Pewna mała dziewczynka zupełnie w siebie nie wierzyła.
Zwykły dzień w szkole, miejsce, które ją nieco przerażało, stało się dla niej czymś innym. Cud, którego wielkości jeszcze nie pojmowała, nie na taką skalę.
Nauczycielka kazała coś namalować. Dziewczynka zupełnie nie miała pomysłu, jednak otwierając farby, coś się odmieniło.
Jakież to magiczne, zamoczyć pędzelek w wodzie, farba nagle staje się płynna, a ja mogę tymi płynnymi kolorami tworzyć kształty.
Pamiętam swój strach, bo namalowałam coś zupełnie innego, niż było zadane, nawet nie pamiętam, cóż to nauczycielka zadała, ale na pewno nie to, co namalowałam.
Zresztą, ja nie malowałam, ja płynęłam i zupełnie mnie nie obchodziło, co powstaje i czy to w ogóle jest ładne.
Pokazałam swoją pracę i stał się cud, zrobiłam coś pięknego, zostałam pochwalona, a tak długo na to pracowałam. Na obrazie był magiczny ptak. Myślałam, ze to bazgroły, lecz dla mojej nauczycielki to było małe dzieło sztuki.
Pamiętam jej słowa: 'Dałabym Ci siódemkę, gdybym mogła i gdyby istniała taka ocena. Niestety mogę dać Ci tylko 6+.'
Pamiętam, że był to moment, w którym zrozumiałam, że coś potrafię, że jednak jestem wartościowa i mogę coś wartościowego od siebie dać.
Szkoła zawsze była dla mnie trudna, ale tamta chwila była początkiem zmian, o których nie miałam pojęcia przez wiele lat, teraz już mam.
Nadarzyła się okazja odwiedzić swoją podstawówkę. Byłam już pełnoletnia, szłam z Hermano. Zabawnie było zobaczyć swoją szkołę, a jeszcze lepiej było zobaczyć TO. Mój obraz magicznego ptaka w gablocie, podpisany moim imieniem i nazwiskiem. Po tylu latach tam był, on tam był. :)
Obraz, w który ja nie wierzyłam. Cieszyłam się podczas malowania, ale nie wierzyłam w to, co robię. Tamta sytuacja wiele mnie nauczyła, zaczęłam uczyć się wiary w siebie.
Dużo czasu minęło od tej chwili. Zawsze chciałam chwycić za pędzel i wiecie co, tylu z Was maluje, nie mogło być inaczej, pędzle chwycone, dziękuję.
Nie staram się być profesjonalistką, ja płynę, bawię się i często nie mam pojęcia, co ja w ogóle robię. Kocham ten stan zapomnienia, poczucia, że robię coś, co ze mnie w danej chwili wypływa i niech płynie, niech przelewa się na płótno.
Tanie farby, tanie wszystko, ale obrazy pełne mnie, pełne wartości i tak też je postrzegam.
Ten oto kotek to mój pierwszy obraz po latach. Dałam go do mego sklepiku: MAKRAMIANKI Co tam, może kogoś uszczęśliwi, oczywiście trzeba to sprawdzić.
Chciałam przelać w ten obraz magię, którą czułam podczas malowania po tylu latach. Nie miałam pojęcia, że będzie kotek na drzewie. Czułam się jakby w innym świecie i tylko ja miałam do niego dostęp. Nie było mnie, ja byłam w krainie, której cząstkę chciałam ukazać. Czułam się szczęśliwa, czułam się wyjątkowo, jak nigdy wcześniej.
Cóż w sobie ma to wszystko, nie wiem, ale przyciąga mnie, jakby od zawsze było moją częścią, jakby od zawsze mnie przywoływało.
Może otworzyłam zakurzone drzwi mojego ja, drzwi, które w środku kryły od zawsze wiele piękna.
Drugi (skończony) obraz powstał dla mej drogiej bratniej duszy Pani A. ;)
Przytulam Was. <3
Piękne prace ! Masz talent!
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziękuję z całego serca. :******
UsuńBrawo, gratuluję. Obrazy są cudowne.Zdolna jesteś, maluj dalej.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJesteś mega kochana, dziękuję za kolejną dawkę motywacji i radości, przydaje się bardzo. Podprawiam, tuląc mocno. :))))))))))
UsuńWspaniale jest wracać do dawnych pasji i wierzyć dzięki nim w siebie. Jak ważne jest dobre słowo którym ktoś nas uraczy. Pamiętamy je i ono pozwala nam na rozwinięcie naszych skrzydeł. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńNo i Ty mnie często takimi słowami obdarzasz, zawsze, kiedy do mnie piszesz, dziękuję. Niesamowicie mądra, zdolna i dobra z Ciebie kobieta, naprawdę cieszę się, że jesteś. Pozdrawiam najserdeczniej, jak tylko potrafię. :)))) <3
UsuńNawet sobie nie wyobrażasz jak jesteś urocza na tym zdjęciu Agnieszka artystka malarka Kobieta o pięknej wrażliwej duszy artystycznej ! ❤
OdpowiedzUsuńTen talent do malowania zawsze w Tobie był pamiętam nie raz nie dwa jak ozdabiałaś swoimi malunkami nasze pisane listy na lekcjach w gimnazjum hihi
( Cóż tam było pisane ) 😂
Talent artystyczny zawsze w Tobie był teraz kiedy jesteś świadomą Kobietą odkrywasz go na nowo pokochałaś go na nowo !
Twórz maluj szkicuj niech powstają nowe dzieła !
Pamiętam jak o nie miałam jak przygotowałaś dla mnie urodzinowy prezent który dostałam od Ciebie w Krakowie !
Na dużym brystolu naszkicowałaś nasze wspólne zdjęcia nasze wspólne wspomnienia 👭✨
Oj sporo było tego Twojego majsterkowania nad białymi kartkami papieru !
Otworzyłaś na białej kartce nasze wspólne marzenie 💕
W sercu dalej mam nadzieję że pewnego dnia ono się spełni !!!
Agnieszka tak mocno w to wierzę !
A ile radości sprawiłaś jak podarowałaś mi namalowaną w zeszycie odzwierciedlona naszą podróż którą odbyłyśmy podążając za pewnym muzykiem HAHA
Piszę do Ciebie o tym i buzia sama się uśmiecha wspomnienia same odżywają 😄
Nie może również zabraknąć Pudziana w wersji zeszytowej i oczywiście pięknych życzeń urodzinowych które powstały również z rolą Marcina ✨
Patrząc na obraz kota od razu powracają mi wspomnienia dotyczące mojego Cipka...
Obraz namalowany dla Agnieszki również jest bardzo piękny i tak bardzo kobiecy !
" Zajrzyj w siebie !
W twoim wnętrzu jest źródło ,
Które nigdy nie wyschnie , jeśli potrafisz je odszukać "
- Marek Aureliusz
ZAWSZE W SIEBIE WIERZ !
Pamiętaj że Ty nigdy nie będziesz należała do szarości
ZAWSZE BĘDZIESZ MOJĄ KOLOROWĄ ZWARIOWANĄ FRELKĄ :*
Kocham ❤
Haha Dziękuję kochana, miło, że tak uważasz, bo ja byłam zaraz po pracy i czułam się wykończona, robiąc to foto. :D
UsuńOch, rzeczywiście, zapomniałam o tym prezencie z Krakowa, piękna chwila, cały Kraków był piękny, wtedy to było życie spełnione. :)))
Jest ciężko, dobrze wiesz, ale ja również wierzę, że spełni się to nasze marzenie z obrazka!!! <3
Pamiętam te komiksy, ależ to było fajne.
Kocham Cię Sylwiu, tyle razem przeszłyśmy. Uczmy się wiary w siebie, zaglądajmy w głąb siebie, wspierajmy się i będzie naprawdę dobrze.
KOCHAM!!!! <3
Zabawne(a może wcale nie, może to smutne), że często mamy w sobie, o których nie wiemy, które trwaja w uśpieniu i dopiero taki przypadek, chwila, jakieś zdarzenie, powodują odkrycie tegoś talentu. Tak, jak u Ciebie... Może to był TEN dzień, Może TA nauczycielka, a może TEN właściwy moment?
OdpowiedzUsuńWażne, że wszystko poszło tak, jak poszło... Ważne, że teraz znowu przypoinasz sobie tę radość z przelewania duszy na płótno.
Obrazy są piękne, są Twoje! Gratuluję.
Miło mi się czyta Twoje słowa, mam poczucie, że bratnia dusza pisze. :) Czasami się zastanawiam, ile może mi umykać z powodu lęków, może czegoś nie potrafię dojrzeć, a może obawiam się dojrzeć. Teraz również jestem w takim momencie, nie jestem pewna czy rozumiem siebie, czy trzymam się lęków, jakichś obaw. Może akurat teraz malowanie miało do mnie przyjść, może akurat teraz jest mi potrzebne, a ja nawet nie zdaję sobie sprawy jak bardzo. Ostatnio mam dużo myśli, hehe
UsuńDziękuje kochana za mądre słowa, takie, nad którymi będę rozmyślała w wolnej chwili. Dziękuję za wsparcie, barwisz mi życie bardzo pięknie. :))) <3
Niesamowite prace, gratuluję, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu, jest mi bardzo miło. Tulę mocno. :) <3
UsuńMagiczny ten kot na Twoim obrazie!
OdpowiedzUsuńZawsze wierz w siebie! Zawsze!
Najserdeczniej Ci dziękuje kochana. ;**** Staram się uczyć wiary w siebie, każdego dnia. :) Tulę Cię mocno. :))) <3 <3
UsuńPięknie płyniesz. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Pięknie też opisujesz swoje doznania. jesteś cudna.
OdpowiedzUsuńW pięknym stylu płyniesz i pięknie wyrażasz swoje uczucia. Masz piękną duszę.
OdpowiedzUsuńJesteś cudowna, kochana i aż serce mi się uśmiecha, bo inaczej nie potrafi, bo mnie uszczęśliwiłaś. Na świecie jest wiele zła, ale siły dobrych ludzi nigdy nie pokona zło. Jesteś jednym z tych ludzi, którzy innym dodają radosnych barw życia!!!! Pozdrawiam najserdeczniej. :********
UsuńPrace są piękne:))a Twoje emocje z tym związane niesamowite:))))maluj więc jak najdłużej:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuje droga Reniu, dziękuję za wsparcie i za to, że zwróciłaś uwagę również na moje emocje, przemiło mi. :))) Pozdrawiam Cię cieplutko, jesteś kochana. <3 :)))
Usuń..Kochana Agniesiu, Twoje obrazy, są naprawdę przepiękne, magiczne! ..cudownie jest wierzyć w siebie i robic to co sprawia nam radość :) ..jesteś niezwykła, zawsze to mówiłam i powtarzać będę! ❤ ..piękno jest w nas, tylko nie zawsze wiemy, co tam sobie siedzi ..jakież to fantastyczne odkrywać siebie :) ..jesteś zdolną Istotką posiadasz niezykłe talenty! .. twórz Kochana i dziel się z nami tym pięknem 💕
OdpowiedzUsuń..Twój obraz z kotem urzekł mnie i zauroczł, jest tak niezwykły, jakby zaczarowany, malowany magicznym pędzlem ❤ :)
- pozdrawiam Cię Kochana najserdeczniej i najcieplej, ściskam mocno, życzę zdrówka moc i ogrom cudownych chwil :*
Dla takich osób chce się żyć, tworzyć, ulepszać samego siebie, by dodawać innym czegoś dobrego. Niesamowicie kochana z Ciebie kobieta, cudowna dusza!!!!! Jak się masz? Życzę Ci super zdrówka i dużo radości. Życzę nam, byśmy nawet w ciężkich chwilach umiały cieszyć się pięknem, byśmy nigdy nie zamykały na nie oczu i serca. :))) Pozdrawiam serdecznie, tulę mocno i uśmiecham się szeroko do Ciebie. :*******
UsuńPrzepiękne obrazy <3
OdpowiedzUsuńMiło mi na serduchu, dziękuję przepięknie. :)))) <3
UsuńGratuluję Ci Agnieszko z całego serca! Przede wszystkim - przełamania się, a po drugie - wspaniałego efektu w postaci magicznych obrazów :))). Obraz z kotkiem wygląda jak namalowany blaskiem księżyca! - te kwiaty niemal wibrują kolorami, migoczą jak diamenciki :). Bardzo ciekawy temat, podobnie zresztą jak parasolka z kwiatami. Oba obrazki są ciepłe i radosne, trochę baśniowe :).
OdpowiedzUsuńJak wiesz, ja trochę maluję, ale oprócz zupełnie abstrakcyjnych rzeczy nie maluję tak całkiem z wyobraźni, nie mam takiej bogatej fantazji. Dla mnie początkiem obrazu zawsze jest coś, co zobaczyłam w realu lub na zdjęciu. Dopiero w trakcie malowania wymyślam inne barwy, tło czy jakieś dodatkowe elementy. Podziwiam twórców, którzy potrafią namalować swoje sny lub marzenia :).
Pięknie opisałaś swoją pierwszą przygodę z farbami :))). Ja chyba od zawsze malowałam, bo nie pamiętam tego "pierwszego razu" :), ale pamiętam, że w szkole podstawowej przez pierwsze lata najbardziej lubiłam rysować kredkami i ołówkiem. Miłość do farb przyszła gdzieś w piątej klasie, na zajęciach w domu kultury, gdzie malowaliśmy temperami. A w ogólniaku poznałam farby olejne i kocham je do dzisiaj :).
Miałam jednak długą przerwę w tym malowaniu - na tak zwane życie, na pracę, dzieci itd. I dopiero teraz, kiedy dzieci są dorosłe, a ja jestem w wieku, kiedy już nic nie muszę, a dużo jeszcze mogę :))) - wróciłam do malowania. I nie zamierzam z tej drogi już więcej schodzić, bo wiem, jak dużo straciłam przez tę "przerwę na życie".
Będę trzymać kciuki za Twoje malowanie :))). Obrazek z kotkiem na pewno szybko znajdzie nowy domek, a Ty maluj, nie oglądaj się na nic, maluj, co Ci tam w duszy gra :))).
Pozdrawiam Cię najserdeczniej!
Dziękuję, otrzymanie takich słów od Ciebie to zaszczyt. Jesteś jedną z tych kobiet, dzięki którym odważyłam się chwycić pędzle, dziękuję. :*****
UsuńTo: ' a ja jestem w wieku, kiedy już nic nie muszę, a dużo jeszcze mogę :))) '- jakoś tak powoduje ciepełko w sercu. Ja uwielbiam Twoje prace i uważam za każdym razem, że są przepiękne. Często pokazujesz, czym się inspirujesz, ja widzę w Twoich obrazach Ciebie i uwielbiam je!!!! Spowodowałaś, że nie chciałam już odkładać radości, bo tyle lat odkładałam, a jakby jednak czegoś mi brakowało. Ja zaczęłam swoją miłość do świata artystycznego poprzez malowanie czarodziejek z Czarodziejka z księżyca. haha :)))
Ogromnie inspirujesz sobą, swoimi pracami, ale i właśnie samą sobą, chcę, byś to wiedziała. Sercem całym się cieszę, że jesteś. Tak, Ty możesz ogrom i cieszę się, że mogę, choć część tego podziwiać. Tulę mocno. :))))) <3
Agnieszko jesteś niesamowita. Tyle cudowności potrafisz tworzyć. Wierz w siebie i odkrywaj talenty, bo masz ich bardzo, bardzo dużo!
OdpowiedzUsuńUściski od nas.
Uśmiecham się do Ciebie, do Was, dziękuję z całego serca. Ludzie tacy jak Wy budują innych ludzi...w piękny sposób. :))) Pozdrawiam najserdeczniej. :))) <3
UsuńDziekujemy Agnieszko za tak miłe i ciepłe słowa skierowane w naszym kierunku.
UsuńWiesz co, odwiedzam spor blogów, gdzie panie prezentują swoje prace i nierzadko są one bardzo dobre, ale Twój kot jest tak piękny, tak niezwykły, że tamte prace mu nie dorównują. Oglądam, oglądam, i napatrzeć się nie potrafię.
OdpowiedzUsuńMasz ogromny talent:)
Chyba czuję się zawstydzona. hehehe Dziękuję i aż nie wiem, co napisać. Uśmiecham się nieśmiało, ale szeroko i czuję coś miłego w serduchu, dziękuję Ci za to ogromnie. Normalnie Cię w wyobraźni mocno przytulam. Wiele się u mnie dzieje, ale no jak to napisać, uwielbiam swoją blogową rodzinkę, jestem za Ciebie wdzięczna!!!! :******
UsuńDziękuję, że ze mną jesteś, że i tak do mnie zaglądasz, mnie to porusza. Dziękuję, bo ogromnie jesteś cenna!!! <3
UsuńWiesz, Twoje słowa też mi leją balsam na duszę. Mało gdzie z taką ochota zaglądam i z takim zainteresowaniem czytam wpisy. U Ciebie jest tyle dobrej energii, tyle radości...Nie zmieniaj się, bądź taka spontaniczna, taka radosna i twórz te piękne makramy, maluj koty i księżyce, a potem zrób wystawę:)Czy próbowałaś tworzyć kolaże z tkanin- kilimy, makatki? Makrama + haft+ plecionka, jakieś naszycia, koronki, tasiemki, koraliki....masz ogromną fantazję i potrafisz "patrzeć i widzieć"...
UsuńHej! Hej! Co z Tobą? Zdrowi jesteście? Wszystko w porządku? Coś tu cichutko:)
UsuńOjej...pominęłam komentarz... jak ja tego nie lubię. hehe Normalnie jesteś przekochana i aż serce mi się uśmiecha do Ciebie, mam nadzieję, że to poczujesz. Dziękuę za inspiracje, nie myślałam o czymś takim, ale teraz, jak już przeczytałam Twoje pomysły, to chce mi się spróbować czegoś nowego. hehe
UsuńJesteśmy zdrowi. Taki sztorm teraz panuje w moim życiu, niespodziewany, szokujący i bolesny, ale dam radę i już. :) Nawet nie wiesz, jak Twoja obecność pomaga mi być silną i jestem silna i przetrwam sztorm i będzie dobrze. :) Pozdrawiam tak serdecznie, że słowa tego nie opiszą. Czy u Ciebie dobrze? Tulę mooocno. <3 :)))
Nie chodziło mi o to, że komentarz pominęłaś, tylko niepokoiło mnie Twoje milczenie. A że czasy są paskudne, to człowiek obawia się, iż coś niefajnego się stało. Życiowe sztormy są paskudne, to jest ta z nielicznych rzeczy, które trzeba z jak najmniejszymi stratami przejść. Mam nadzieje, ze się u Ciebie już wycisza i napiszesz znów coś uroczego:) U nas w porządku, nie dajemy się, ale ja jestem zaprawiona w bojach:):):)
UsuńTrzymaj się mocno, pozdrów Twoją niesamowitą rodzinę:) Nie daj się, nie dajcie się. Myślę o Was ciepło.
Och Ja również myślę o Tobie ciepło. :) Normalnie Cię w wyobraźni przytulam. hehe Staram się przechodzić przez sztorm najlepiej, jak tylko potrafię, a moi bliscy bardzo mnie wspierają, na samą myśl się wzruszam. Nie pozwalają, bym się poddała, pozwalają płakać, słuchają, pomagają wstać. Jak tak o tym myślę, to zaraz mam przeszklone oczy. :) Nie dajmy się, bądźmy silni. Cieszę się, że u Ciebie, u Was jest dobrze. Jak ja się cieszę, że jesteś...baaaardzo. <3 :)))
UsuńNiesamowite obrazy ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci z całego serca. :))) <3
UsuńCudne race :) Masz bardzo ładną czapkę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana, baaardzo mi miło. Lubię tę czapkę, szkoda tylko, że tak uciska, także długo jej nie mogę nosić...za duży łeb, albo za mała czapka. hehe Pięknego dnia dla Ciebie, pozdrawiam. :)))
UsuńKochana ja nadal mam duży problem z wiarą w siebie. Masz talent moja droga. Świetne pracę. 😊 💕 😘
OdpowiedzUsuńDziękuję droga Agnieszko. :*** Ja wiem, o czym piszesz, bo ja mam tak samo. Uczę się wytrwale wiary w siebie, każdego dnia się uczę. Różnie mi idzie, ale się nie poddaję. Nie chcę, by ominęło mnie coś ważnego przez mój brak wiary w siebie. Nie przestajmy się uczyć, każdy najmniejszy krok do przodu się liczy i może okazać się tym krokiem potężniejszym, niż zdajemy sobie sprawę. Pozdrawiam najserdeczniej cudowna kobieto o pięknym sercu!!!! :*****
UsuńŚwietnie Agnieszko , że się otworzyłaś. Nie ma co kryć talentu , który masz niewątpliwie. Idź w tym kierunku , maluj całym sercem. Obrazy urocze , zwłaszcza ten z kotem ma jakąś magię. Miłego dnia 🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana, nieustannie pomagasz mi wzrastać, dziękuję. :) Pozdrawiam i życzę ogromu radosnych chwil. :****
UsuńPięknie malujesz, Agnieszko!Jest w Twoich obrazach jakaś magia, nierealność, poezja. Dobrze, że znowu chwyciłaś za pędzle. Cudownie, że malowanie daje ci poczucie spełnienia, oderwania, odlot.Każdy człowiek powinien cos takiego mieć. Jakis swiat pasji i tworzenia, gdzie człowiek czuje, że żyje, gdzie odsłania coś, co z głębi jego duszy wypływa.
OdpowiedzUsuńGorące uściski Ci zasyłam i gratulacje. Cieszę się Twoją radością!!:-))
Jak miło przeczytać Twoje słowa, dziękuję za całe dobro, które od Ciebie otrzymuję. :) Coś się przeziębiłam i uwierz mi, że pisząc do Ciebie, mimo tego, że nieco mi słabo, to czuję się szczęśliwa i mnie to umacnia. Kocham ten stan podczas malowania, jakbym była w innym świecie, a to, co czuję, nie jest do opisania, bo nie jest z tego świata. hehe Pozdrawiam Cię najserdeczniej, cieszę się, że jesteś i to bardzo mocno. Miej każdego dnia jak najwięcej radości, bardzo Ci tego życzę. :))))))))) <3
UsuńAguś, wróżę Ci wielki sukces. Rzadko kto, potrafi płynąć, a o to w prawdziwej sztuce chodzi. Większość z nas maluje, a Ty się zatracasz i to jest piękne. Twoja Nauczycielka była przez duże N. Szkoda, że takich jest mało. To nauczyciel powinien dodać skrzydeł, zachęcić, a często, jeśli sam jest zakompleksiony, przekazuje te kompleksy uczniom. Życzę Ci byś spotkała w życiu wielu ludzi przez duże L.
OdpowiedzUsuńDziękuję moja kochana Basiu za przepiękne słowa, uśmiecham się do Ciebie! :))) Miałam bardzo dużo nauczycieli zakompleksionych, takich, którzy powodowali, że nie chciało się w ogóle chodzić do szkoły. Darem są Ci z powołania, Ci co szczerze chcą nauczać i wspierają nie tylko tych uzdolnionych na maksa, ale i tych mniej, dodając im wiary w siebie, cop przecież może obudzić wiele talentów. Brawo dla Ciebie, boś Ty była i jest nadal nauczycielką przez duże L. <3 Oczywiście to, że zaczęłam malować to również Twoja zasługa, oglądałam tak długo Twoje obrazy, przyglądałam się im, potem podarowałaś mi Anioły i wiedziałam, że czas otworzyć drzwi, które tak odwlekałam, by otwierać. Z Tobą Basiu wszystko wydaje się piękniejsze, bardziej możliwe, jesteś w moim sercu. <3
UsuńMaluj, tkaj, wiąż, ogrodnicz i pisz. Trza tworzyć, bez tego życie to tylko wegetacja.
OdpowiedzUsuńMasz rację, masz całkowitą rację. Dziękuję Ci, miło mi, że we wszystkim mnie wspierasz. Najserdeczniej Cię pozdrawiam i mocno przytulam do serca. :)))))) <3
UsuńAgusiu, widać, że malujesz sercem i duszą, z Twoich obrazów wprost to emanuje. I pewnie dlatego tak mocno przemawiają i są takie prawdziwe. Kot skąpany w księżycowej poświacie uosabia wszystko, co najpiękniejsze w nocy - jej urok, tajemnicę, spokój, a jednocześnie coś niepokojącego i intrygującego. Obraz z ukwieconą parasolką jest tak pozytywny i optymistyczny, że serce się do niego śmieje. Masz talent, wrażliwość i szczerość - cechy prawdziwego artysty. No i nie mogę pominąć Twojej fotografii - wyglądasz wspaniale.
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne obrazy.
Ściskam mocno, mocno i przesyłam wiele dobrych myśli.
Piękniej nie mogłaś opisać moich obrazów, jesteś Małgosiu moją wielką energią, powodujesz, że mi się chce, że jestem coraz bardziej świadoma, jak pragnę żyć i wprowadzam to w życie, to wszystko, co jest częścią mnie. Jesteś Małgosiu cudownym nauczycielem życia, takim, co pcha ucznia do przodu. Myślę, że wszyscy jesteśmy i nauczycielami i uczniami, ty jesteś moją bardzo drogą nauczycielką/bratnią duszą. Pozdrawiam i przytulam mocno. Bądź szczęśliwa, niech każdego dnia coś Cię bardzo uszczęśliwi. :******
UsuńChciałabym tak malować, ten obrazek z kotem śliczny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci całym sercem. Cudnego dnia. :))))
UsuńPięknie to napisałaś:)))Kiedy artysta tworzy duszą powstają takie piękne magiczne dzieła:)))
OdpowiedzUsuńTy również pięknie do mnie napisałaś, dziękuję z całego serca. :**********
UsuńBo Ty jesteś artystyczną duszą i masz talent. Objawia się to w Twoich zdjęciach, makramach, wrażliwości, sposobie w jaki opisujesz życie a teraz również w obrazach. Powiem Ci, że jestem zachwycona i zaskoczona Twoimi dziełami, nie mogę oderwać wzroku od kota, który jest tak idealny, że wygląda jak odrysowany z szablonu. Wielkie gratulacje, chylę przed Tobą czoła. Ciekawe czym jeszcze nas zaskoczysz bo tego iż tak się stanie jestem pewna. Pielęgnuj swoje pasje, bez nich życie jest puste i nigdy nie jest za późno, żeby odkryć coś nowego. Wszystkiego dobrego Kochana, spełniaj się i żyj najpiękniej jak się da bo każdy dzień to ogrom możliwości i nowych szans. Uściski.
OdpowiedzUsuńJakoś tak mnie zawsze poruszasz, bo ja czuję od Ciebie tak czyste wsparcie, jesteś prawdziwie kochana!!!!! Dziękuję za słowa, które mnie budują, które pomagają mi iść do przodu i pomagają wyzwolić więcej siły do tego, by żyć po swojemu. Ty tak żyjesz, motywujesz sobą, aj kochana, DOBRZE, ŻE JESTEŚ!!!!! :*********
UsuńUnas pinturas muy bellas que demuestran tu talento.
OdpowiedzUsuńSaludos.
Thank you dear Tomas, it means so much to me. <3
UsuńSaludos. :))))
I wiesz, że odpowiedziałaś teraz na wszystkie zadane pytania w moim najnowszym poście, który przed chwilą napisałam? Jestem pod wrażeniem :))))) Zajrzyj proszę - bo synchroniczność jest zaskakująca . Buziaki przesyłam. Przepiękne prace.
OdpowiedzUsuńCzy wiesz, że odpowiedziałaś na wszystkie pytania, które zadałam w poście zamieszczonym przed chwilą ? Jestem zszokowana tą synchronicznością ;) Piękne prace - ściskam serdecznie i koniecznie zajrzyj do mnie :)))
OdpowiedzUsuńHihi Zaraz do Ciebie wędruję, bo mnie aż zaciekawiłaś. :) Dziękuję Ci całym sercem. :******
UsuńAgnieszko!
OdpowiedzUsuńZ całego serca gratuluję. Masz wiele talentów. Twoje posty są piękne, poruszają emanują poezją. Robisz wyjątkowe zdjęcia, wprost artystyczne. Aż żal, że nie poszłaś w tym kierunku, doszły rękodzieło i makramy a teraz malarstwo. Zastanawiam się czym nas jeszcze zaskoczysz? Trzymam mocno kciuki aby spełniły się Twoje marzenia!
Serdecznie pozdrawiam:)
Dziękuje moja kochana Łucjo, Twoje wsparcie jest, jak siła napędowa. Dzięki takim ludziom, jak Ty, ja staję na nogi i idę do przodu, mogę upadać, ale wstaję i dalej idę, dziękuję. Pozdrawiam Cię najserdeczniej. :)))) <3
UsuńTak pięknie opisałaś swoje podejście do malowania, że aż mi wstyd bo ja nie zawsze przeżywam to tak głęboko. Twoje pierwsze prace bardzo udane, kociak słodki a i kwiaty w parasolce pięknie Ci wyszły. Z czasem nauczysz się mieszać kolory i żadna farba Ci sie nie "zepsuje". Malujesz całą sobą.......duszą i sercem........więc każda kolejna praca będzie lepsza od poprzedniej. Najważniejsze to dobrze się przy tym bawić. Ja często za bardzo się spinam, tak jakby ktoś ciągle stał nade mną i mnie strofował, że to nie tak, że źle to robię. Ty rośniesz i razem z Tobą Twoja wiara w siebie i to jest cudowne.........życzę Ci, żebyś zawsze tak do tego podchodziła. Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, jesteś kochana i to również dzięki Tobie wróciłam do malowania, dziękuję. :))) W sobotę namalowałam obraz 'paskudę', nikomu się nie podoba i ja też uważam, że jest do bani. Jednak tak sobie myślę, że to nie jest ważne, dobrze się bawiłam, cały dzień był relaksujący. Nie starałam się, bazgrałam pędzlami...najważniejsze, że było mi miło na duchu. Ty malujesz przepięknie, bardzo mnie zainspirowałaś do malowania, bardzo! Ja chcę, by moja droga z farbami pozostała moim hobby, jak będę chciała coś spróbować sprzedać, co wiem, że jest mega ciężkie, to spróbuję, ale jak nie to nie, chcę, by to było moje, chce malować dla siebie, nie chcę czuć, że robię to dla kogoś innego...nie wiem, jak to opisać, jakbym chciała, by to było moim' lekarstwem'. hehe Pozdrawiam Cię i tak dziękuję za każde wsparcie, za każdy Twój obraz i post. Przytulam mocno. :))) Ps. Dziś dzień kobiet, wiedz, że jesteś kobieta cudowną i takie kobiety to ja chcę znać, takie mnie inspirują w życiu. :*******
UsuńOMG dziewczyno gdzieś ty się ukrywała? To prawdziwe cudeńka są ❤️❤️❤️ masz talent i cieszy mnie to ogromnie że znów go w sobie odkrywasz, ahahah ♥️ jestem zachwycona 🥰 i twoje zdjęcie mocno zagadkowe, piękne po prostu ♥️
OdpowiedzUsuńKto wie może kiedyś i dla nas coś namalujesz 🙈
Kurcze, no nie da się do Ciebie nie uśmiechnąć, jesteś super cudnaaaa!!!!! Kiedyś Wam coś namaluje i to z wielką radością, ino co...będę myślała. hihihih Tulę Was mocno, ależ Was uwielbiam!!!! :)))))) <3
UsuńTo trochę historia o mnie:) Te wszystkie uczucia o których piszesz to właśnie efekt pędzla, uwolnione marzenie. Pamiętaj, że obraz nie musi być postrzegany jako piękny, musi budzić emocje. Wiele osób maluje z potrzeby serca i takie obrazy są najbardziej emocjonalne. Techniki można się nauczyć, drogie farby kupić ale to co najważniejsze mamy wewnątrz siebie. Trzymam kciuki za Twoje postępy i czekam na kolejne obrazy. Uściski Agnieszko:)
OdpowiedzUsuńOgromnie Ci dziękuję, jestem pod wrażeniem, jestem zachwycona Twoim wsparciem i mądrością. W sobotę bazgrałam pędzlami i namalowałam obraz do bani, ale byłam taka radosna i spokojna. Myślę sobie, że ten obraz, mimo że nie jest ładny, to jednak ukazuje mnie w tamtym dniu, kiedy poczułam wreszcie, jakby powrót do siebie...to cenne na całego. Dziękuję, otrzymałam od Ciebie ważną lekcję życia. Przytulam Cię mocno, jesteś wspaniała! <3 :))))
UsuńPrzewołałaś moje emocje gdy po latach (za namową koleżanek )sięgnełam po farby i pędzel. Czasami stawałam przed płótnem z zupełną pustką a wystarczył czasami byle jaki ruch pędzla, plama i poszło. Tak było - teraz mam znowu blokadę. Na ścianie wisi obraz - taki wyrzut sumienie. Muszę go poprawić, wiem co jest nie tak.... i tyle. Wiem, że wrócę do malowania. Jeszcze parę Twoich takich postów i wyciągnę farby albo pastele. Podziwiam Twoje prace. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJak przeczytałam Twoje słowa, to poczułam się inaczej. Powiedziałam bratu i przyjaciółkom, że chcę malować jeszcze bardziej i chcę, byś Ty znów malowała. Dziękuję, bo dodałaś mi silnej motywacji i to nie pierwszy raz. Często zawodzę się na ludziach, ale tu mam unikaty, jesteś pięknym człowiekiem i szczęśliwy ten, który ma Cię w swoim życiu!!!! Pozdrawiam i przytulam bardzo mocno. :))))))))))) <3
UsuńTienes mucho arte innato en todo lo que haces. Fotografía, escritura, manualidades y pintura son todas una maravilla cuando salen de ti.
OdpowiedzUsuńUn abrazo
Oh Thank you dear Fernando, you wrote me such beautiful words, thank you. Such people like you motivate me very much, thank you for being, you are amazing!!! :))))
UsuńKażdy potrzebuje docenienia. A Twoje prace są przepiękne.
OdpowiedzUsuńKochana jesteś, bardzo mocno Ci dziękuję. :))) <3
UsuńPiękny ten obraz z kotkiem, ma swój klimat, jest magia :) Czuć, że malowanie sprawia Ci wiele radości, dlatego też powstają tak niezwykłe prace :)
OdpowiedzUsuńJest mi przemiło, że tak piszesz, dziękuję całym sercem. Pozdrawiam i życzę bardzo dużej dawki czystego szczęścia. :))) <3
UsuńWhat beautiful paintings.
OdpowiedzUsuńThe umbrella with the flowers is really great, beautiful colors too.
Greetings Irma
Thank you my dear Irma. :) Such beautiful support means so much to me.
UsuńHave a nice week, greetings. :)))
No, kochana! Świetny sposób na siebie, miło czytać i oglądać:-)
OdpowiedzUsuńPasje jednak uskrzydlają, co widać, słychać i czuć!
Prawda to całkowita. :) Miło mi czytać Twoje słowa, dziękuję. Samo patrzenie jak ktoś maluje, potrafi być tak uspokajające, czasami funduję sobie taki relaks. :) Pozdrawiam najserdeczniej. :)))
UsuńCześć Agnes. Podobało mi się, że znów cię widzę na moim blogu.
Nie musisz przepraszać, są chwile, kiedy mamy mniej czasu. Mnie też się to przydarzyło. Byliśmy zajęci pracami murarskimi w domu, a ja spędzałem mniej czasu na blogowaniu.
A teraz gratuluję Wam tak dobrych obrazów, które kocham. To jest piękne. I jeśli ty też możesz to zrobić.
Dziękuję przyjacielu za bycie. Będę uważny na Twoje publikacje
Te deseo un buen miércoles. Cuídate.
Un abrazo 🙅
Jesteś Lauro bardzo kochana, dla takich osób ja chcę pisać. Dziękuję Ci za piękne słowa, bardzo mnie motywujesz do działania, dziękuję. Mam nadzieję, że u Ciebie dobrze. Życzę Ci, co najlepsze, jesteś cudowną kobietą. :)))
UsuńUn abrazo. :)))
jakie to cudowne że się realizujesz artystycznie z pasji wyrosłej z tej nieśmiałej, małej dziewczynki, która została pochwalona przez panią nauczycielkę;)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana za wsparcie. :) Fajnie mi się maluje, to takie terapeutyczne. Szczególnie teraz jest mi to bardzo potrzebne. Pozdrawiam serdecznie i zaraz mykam na Twój blog. :))))
Usuńja mam dwie lewe ręce do malowania:D mój ludzik to zbiorowisko kresek:D
UsuńHihi Chciałabym zobaczyć. :D
Usuńlepiej nie;p bo żal xd
UsuńWiara czyni cuda - również wiara w siebie :) Wspaniale że miałaś taka nauczycielkę, bo mnie pani z plastyki z podstawówki skutecznie zniechęciła do malowania :( Pięknie wyglądasz na pierwszym zdjęciu - kobieta malarka, zadowolona z tego co robi! W każdym tworzeniu, również w malowaniu liczy się przede wszystkim samorealizacja. Jeśli malowanie jest dla Ciebie płynięciem w głąb siebie, to niech ta magia jak najczęściej jest z Tobą i dodaje Ci skrzydeł!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za tak piękne słowa, czuję Twoje wsparcie. Ja miałam bardzo dużo nauczycieli, co skutecznie zniechęcali mnie do wszystkiego, byli jednak też Ci, co we mnie uwierzyli i za nich jestem wdzięczna. Malowanie pomaga mi wywalać emocje. Malowałam, miał być zimowy, radosny krajobraz. Stało się coś przykrego, nie wiem kiedy, nie wiem jak...patrzę, a to, co jasne, zamalowałam ciemnymi barwami. Widocznie tak miało być... U mnie malowanie tak wygląda, że maluje się samo, tak jak w duszy gra. Teraz ten obraz czeka na dokończenie i taki ciemniejszy też mi się podoba, może właśnie dlatego, że jest szczery, że opowiada moje emocje. Oj rozpisałam się. hehe
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie, niech jak najwięcej dobra Cię otacza. :))) <3
Przepiękne obrazy, masz do tego talent :)
OdpowiedzUsuńOgromnie mi miło to przeczytać, dziękuję. :))) Pięknych dni Ci życzę. :)))
UsuńPIĘKNIE!!! Zdolniacha z Ciebie!!!
OdpowiedzUsuńJak i z Ciebie. :) Dziękuję cudna Agnieszko. :))))
UsuńCzasami najtrudniej jest uwierzyć w samego siebie, ale jeżeli już nam się to uda, to efekty tego potrafią być niewymierne. Pięknie malujesz, bo zawsze pięknie maluje ten, kto robi to sercem. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńOch Karolino kochana, dziękuję za naprawdę chwytające za serce słowa, dziękuję. Takie osoby, jak Ty unoszą inny. :) Pozdrawiam najserdeczniej. :)))) <3
UsuńTo wspaniałe zobaczyć po latach swoją pracę w szkolnej gablocie. Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńMalujesz wspaniale! Oby tak dalej :)
Najserdeczniej dziękuję. :) To była wspaniała chwila, taki szok i zrozumienie, ważna nauka w życiu. Teraz mam cięższy okres, ale mam wiarę, że będę niebawem malować i skupiać się podczas malowania tylko na tym. Pozdrawiam bardzo serdecznie. ;)))
UsuńAguniu, wzrastasz, zaglądasz coraz głębiej w siebie i znajdujesz skarby :) Pielęgnuj swe talenty, Los Cię nimi szczodrze obdarzył, upiększasz świat wokół siebie i rób to nadal, nie przestawaj. Biały kotek jest cudny, wyszedł z baśni na krótką przechadzkę...
OdpowiedzUsuńPrzytulam :) :) :)
Wspaniale opisałaś obraz z kotkiem, dziękuję za każde słowo. Ogromnie mnie motywujesz właśnie do tego, bym walczyła o siebie. Dodajesz mi również wiary, że robię coś dobrego nie tylko dla siebie, ale i dla innych. Skarbem jesteś, pamiętaj. Najserdeczniej Cię pozdrawiam i mocno przytulam do serca. <3 :))))))))
UsuńAgnieś ! Widzę, że jesteś duszą artystyczną i masz wiele talentów !!! Ciekawa jestem co jeszcze skrywasz głęboko w sercu ?
OdpowiedzUsuńObraz z kotkiem - piękny, choć najbardziej spodobał mi się, gdy padają na niego cienie z okna. Obraz z parasolką - cudny i taki pełen radości !!! Warto wracać do tego, co kiedyś było dla nas dobre, lecz gdzieś zapomnieliśmy o tym. Warto wracać do pierwotnych pasji i fascynacji, do tego w czym czujemy się dobrze i bezpiecznie. Mam nadzieję Agnieś, że to, iż zobaczyłaś w szkole swój obraz - da Tobie pozytywnego kopa i nie stracisz wiary w siebie. Idź do przodu z podniesioną głową !!! Ściskam Cię i przytulam... och jak bardzo :)))))
Taka jedna Pani Ula, nazwałabym ją swoją bratnią duszą, chciałabym, byś ją lepiej poznała. Ona jest niesamowita. Wiesz, ja często zawodzę się na ludziach, może jestem zbyt wrażliwa... Ona jednak nigdy mnie nie zawiodła, zawsze jest tu ze mną i wspiera. Kiedy jest mi smutno, to pociesza, kiedy w moim życiu jest dobrze, to cieszy się razem ze mną. Ona jest prawdziwym skarbem świata, jest skarbem dla mnie. Teraz przez moje życie przechodzi burza, od początku roku, ostatnio się nasiliła, ale dzięki Niej, ja czuje, że burza kiedyś minie i znów będzie dobrze. Dziękuję, bo jesteś człowiekiem, którego wielu z utęsknieniem szuka...czasami przez całe życie, a ja mam taki dar, którym jesteś TY!!!!! Przytulam całym sercem. <3 <3 <3
UsuńWielkie masz serce Agniesiu ! Dziękuję Ci za te słowa i jest mi bardzo, bardzo miło. Nie będę się rozpisywać. Ty wiesz... Buziaki :)))
UsuńWiem. :))) <3
UsuńTym bardziej Cię podziwiam, bo ja byłam dobra przede wszystkim w rysowaniu. Farby totalnie mnie nie słuchały i wyczyniały na kartce taniec, którego nie potrafiłam okiełznać ;)
OdpowiedzUsuńJakoś bardzo spodobało mi się, jak to napasłaś, piękne zdania, poetyckie. :)))) Lubię rysować, a kiedyś to rysowałam głównie anime. hihi Pewnie i teraz by mi się fajnie anime rysowało. Pozdrowionka serdeczne Ci posyłam. :)))) <3
UsuńKochana, nie dość że pięknie i ciekawie piszesz, to jeszcze odkrywasz coraz to nowe talenty 🥰 gratuluję i talentu, i odwagi. I to jest w tym najpiękniejsze że realizujesz swoje marzenia. Pozdrawiam serdecznie 😀👍❤️
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo staram się zwyczajnie żyć w zgodzie ze sobą, co często oznacza walkę z różnymi lękami. Pozdrawiam cieplutko i dziękuję, że pomagasz mi walczyć z tym, co jest dla mnie trudne. <3 :)))
UsuńKochana
OdpowiedzUsuńZdolniacha z Ciebie, brawo i szacunek🤗🧡
Artyzm w sobie posiadasz i wrażliwość, a to ważne cechy💝😄
Serdecznie pozdrawiam Ciebie i bliskich, zdrówka i uśmiechu życząc💖🌷😊
Dziękuję kochana za ogrom ciepłych słów, napełniam nimi serducho, dziękuję. :))) Wszystko, co najlepsze dla Ciebie i tych, których kochasz. <3 :))) <3
UsuńMasz naprawdę wielki talent do malowania *.* Można tylko pozazdrościć ręki do pędzla ;p
OdpowiedzUsuńObydwa obrazy są przepiękne, oryginalne i kreatywne :D Coś pięknego *.*
Pozdrawiam.
Pod niebiosa Ci dziękuję, kochana jesteś. :) Miej piękny weekend, pozdrawiam cieplutko. :)))
UsuńIleż emocji przelałaś na płótno. Twoje obrazy malowane są z sercem, ale najważniejsze, że pozawalają uwierzyć w siebie. Maluj nadal i rozwijaj swój talent,
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Kiedy czytam takie słowa, to nawet najsmutniejszy dzień staje się piękny, dziękuję z całego serca. Mam szczęście, że tu na blogu mam osoby tak przepełnione pięknem, jesteś piękna!!! <3 :)
UsuńPiękna historia :) ja kiedyś byłam chora i przez to musiałam nadrabiać zaległości - w tym rysunek na plastykę. Napracowałam się sama, zajęło mi to dużo czasu, co nauczycielka skwitowała: mama ci to namalowała, nie mogę ci dać dobrej oceny...
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tak uważasz i dałaś mi o tym znać, dziękuję. :)
UsuńTakich nauczycieli, o jakich piszesz, znałam wielu. Pamiętam tylko może trzech fajnych nauczycieli. Przykro, bo wielu ludzi zupełnie się do tego nie nadaje. Nie wiedzą, ile krzywd mogą wyrządzić dzieciom, które potem w dorosłości często mają lęki właśnie z powodu nauczycieli, którzy w ogóle nie powinni siebie tak nazywać!!!
Pozdrawiam Cię najserdeczniej, dużo piękna Ci życzę. :) <3
Ten kotek to coś niesamowitego! Jest niepowtarzalny, tajemniczy, aż trudno oderwać od niego wzrok <3
OdpowiedzUsuńGratuluję niepowtarzalnego talentu.
Pozdrawiam serdecznie!
Kooochana jesteś, dziękuję. :))) Cudownie powrócić do malowania, czy tam zacząć. :) Samo trzymanie pędzla jest jakieś takie niepowtarzalne, a kiedy na obraz padają cienie, to dopiero magia się wyłania z obrazów. Te wszystkie barwy, w cieniu inne, w słońcu się zmieniają, lubię to obserwować. :) Pozdrawiam, dziękuję za piękne wsparcie, jesteś cudowna!!!<3 :))) <3
UsuńA wszystko zaczęło się od dobrego pedagoga. Zawdzięczasz jej, Agnieszko, wiarę w siebie, bo przecież Twój talent dalej leżałby na dnie Twojej duszy i czekał... i czekał...
OdpowiedzUsuńKto wie, ile jeszcze talentów skrywasz w sobie?
Podziwiam Twoje pierwsze prace, mając nadzieję, że sztuki tej nie porzucisz i będziesz rozwijać dalej, czego Ci, Agnieszko, życzę z całego serca :)
Dziękuję Teresko droga. Kocham malować i robię to po swojemu, tak jest dobrze. Mam nadzieję, że odkryję w sobie to, co trzeba, że wygram z lękami. Pozdrawiam i życzę dużo radości, dziś i każdego dnia. <3 :)))
UsuńTwoje obrazy są wyjątkowe i piękne tak samo jak Ty. To wspaniałe uczucie móc zatopić się w sztuce, w swojej pasji, w marzeniach. Zapomnieć o świecie i tworzyć. Znam to uczucie ale mi towarzyszy podczas pisania i czasem szycia. Jak szyję kilka razy to samo to już tak nie odpływam hihi. Rozwijaj się Kocha dalej i wierz w siebie. Trzeba znać swoją wartość i pielęgnować ją. Sama mam duże problemy z samooceną. Niestety mnie szkoła bardziej przygasiła.
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana za cudowne słowa, nawet nie wiesz, jak mi potrzebne. Mnie szkoła również przygasiła, miałam chyba tylko dwie fajne nauczycielki, a tak i nauczycieli i rówieśników miałam do bani. Każdego dnia uczę się wierzyć w siebie, bo też mam z tym problem, choć jest lepiej, niż było, bo kiedyś to zupełnie tej wiary nie miałam. Miło mi napisać do Ciebie. Bardzo przepraszam za nieobecność, tajfuny mi przez życie przechodzą, ale staram się z nimi walczyć. Pozdrawiam najserdeczniej, mam nadzieję, że u Ciebie dobrze.? <3 :)
UsuńU mnie raz lepiej raz, gorzej; ważne że do przodu :)
UsuńHymmm... jak ja bym umoczyła pędel w farbie i popłynęła nim po kartce, to by pomalowane było wszystko- kartka, stół, podłoga i ja sama pewnie. Kochana!!! Obraz z kotem jest obłędny. Jeśli nie wiesz, to już wiesz :)))) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńHahahaha Jesteś kochana, zabawna, wyjątkowa, pamiętaj o tym. :))) <3 Dziękuję, jesteś moim szczęściem!!! <3
UsuńKażdy element sztuki jest częścią nas. Nieważne, czy to muzyka, słowo pisane, czy malowane. Wiara w siebie potrafi góry przenosić :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, pięknie napisane. :) Pozdrawiam Cię serdecznie. <3 :)
UsuńWzajemnie :*
UsuńDziękuję. :***
UsuńZdrowych, wesołych i pogodnych świąt!
UsuńWitam.
OdpowiedzUsuńOooooo, jestem pod wrażeniem.
Tylko pozazdrościć.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Dziękuję Michale. :) Super mi się maluje, tak po swojemu i z radością/wolnością. hehe Pozdrawiam serdecznie. :)))
UsuńWitaj kochana Duszyczko:) Niektóre talenty drzemią w nas i przychodzi taki moment, że odkrywamy siebie na nowo. Jesteś niezwykle zdolna, masz w sobie to coś, które sprawia, że malując jesteś w innym świecie.. I to jest piękne:))) Bardzo się cieszę, że tak jest:) Uściski dla Ciebie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana. :) Ty również jesteś artystyczną duszą, nad Twoimi malunkami długo zawieszałam oko, bo piękne i magiczne. Dziękuję, że jesteś, mooocno Cię przytulam. <3 :))))
UsuńŁadne rysunki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nowy post :) jusinx.blogspot.com.
Dziękuję Justynko, pozdrawiam serdecznie. :)))
UsuńBuena semana Agnes. Deseo que estéis bien. Cuidaros.
OdpowiedzUsuńUn abrazo.
Laura! You are so amazing human being. Have a super nice week, all the best for you. :*****
UsuńWords that show all your sensitivity and talent. It is important to believe in yourself and your abilities.
OdpowiedzUsuńWonderful paintings, I especially loved the painting of the kitten is fantastic.
A big hug
Thank you dear Maria, such words truly make me happy and give me more mootivation, thank you. All the best for you, warm greetings and a big hug. :)))
UsuńTruly inspiring. And all painting are amazing.!!
OdpowiedzUsuńThank you so much for your lovely word honey!! you too take care your of your self.
New post on My Blog | Instagram | Bloglovin
Thank you dear, thank you so much. Have a nice week. :))) <3
UsuńYou are talented woman, Agnes. Everything you make is awesome: macrame, painting water colors, photography. I love your Umbrella with flowers.
OdpowiedzUsuńHere are your emotions, your love to art.
Dear Nadezda, you always make me so happy. Life with such people is more beautiful. All the best for you, you are amazing human being. <3 :)))
UsuńDziękuję, że odwiedziłaś mój blog i za ciepłe słowa które tam umieściłaś. Podobają mi się twoje prace, i wpisy na blogu, ja jestem umysłem technicznym , więc zawsze jest krótko Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiło było mi Cię odwiedzić. :) Dziękuję za ciepłe słowa, naprawdę mnie uszczęśliwiają. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i raz jeszcze dziękuję. :))) <3
UsuńAgus jesteś niesamowita i bardzo zdolna... wykorzystuj swój talent i nie ogladaj się za siebie...
OdpowiedzUsuńJa podobnie jak Ty nigdy w siebie nie wierzyłam i niż chyba nie uwierzę... talentem też niestety nie zostałam obdarzona, aczkolwiek moj maz mówi że gotuje najlepiej na świecie :) czyli nie jest tak źle że mną :)
Pozdrawiam serdecznie kochana ❤
Jesteś cudowna, dziękuję. Mąż uważa, że gotujesz najlepiej na świecie, toż to przepiękne. Do tego jesteś mega przyjacielska, unikalna, masz przepiękne serce. Robisz śliczne zdjęcia, ciekawie piszesz, motywujesz innych. No, a do tego dodajesz innym radości, dzięki takim ludziom jak Ty, innym jest w życiu lepiej. Jesteś cudownym człowiekiem i wszystko to, co tu napisałam jest prawdą i nie jest wszystkim... Jesteś radością!!!! Najserdeczniej Cię pozdrawiam i mega czuję się szczęśliwa, że jesteś, właśnie TY! <3
UsuńJeszcze niego od nikogo nie dostałam tyłu cudownych słów co od Ciebie (no może tylkood mojej córci) ... nie wiem co powiedzieć bo nie jestem do tego przyzwyczajona ☺
UsuńWysyłam Ci moje ❤❤❤ i ściskam bardzo 🥰
Chciałam, byś wiedział, co tak o serca czuję. Tulę mocno, bardzo mocno. :))) <3.
UsuńWesołych Świąt Wielkanocnych,
Usuńpokoju ducha, wiary w Boga i w Ludzi.
Umiejętności dostrzegania piękna tego świata
i oczywiście wiary w Siebie i swoje możliwości 🐣🐣🐣
Aga, w tych pracach widać niesamowity twórczy flow... podążaj dalej za tym głosem!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Dziękuję kochana, dziękuję. Takie słowa pomagają mi iść do przodu w życiu. :))) Pozdrawiam i obiecuję odpowiedzieć na wiadomości, jak tylko się ogarnę, bo mam tu małe zamieszanie życiowe, ale dam radę. :) Uściski wielkie. :)))
UsuńDobra wiosna Agnes. Te deseo lo mejor. Cuidaros.
OdpowiedzUsuńUn abrazo.
Happy Spring my dear, always all the best for you. :)))
UsuńUn abrazo. :)))
Piękne prace. Masz niesamowity talent. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMiło mi to przeczytać, dziękuję z całego serca. :) Pozdrawiam serdecznie i witam w blogowej rodzinie, miło będzie Cię poznawać. :))) <3
Usuńsuper wpis, chętnie poczytam więcej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie. :)
UsuńCudem prawdziwym było spotkanie nauczycielki, Rozwijaj talent i zawsze wierz w siebie <3
OdpowiedzUsuńPostaram się kochana, uczę się wiary w siebie. :) Tulę moooocno. :))) <3
UsuńA, to mnie jeszcze tutaj nie było? Hihi. Tzn. byłam ale słowa nie pozostawiłam ;).
OdpowiedzUsuńAguś zdecydowanie masz za mało wiary w siebie, a talentów mnóstwo :).
Cierpliwie czekam aż ruszysz z jeszcze jednym talentem :P.
Wiesz Aguś, że jestem fanką Twojej twórczości ale obrazami zaskoczyłaś mnie totalnie. Nie mówiąc już o moich tulipanach, gdzie długo zbierałam szczękę z podłogi gdy je zobaczyłam :).
Są przepiękne i warto było czekać :). Dziękuję :).
Dziękuję Aguś za wsparcie, jakie mi okazujesz. To jedno z moich największych radości, że te tulipany Ci się tak spodobały, no bo one są dla Ciebie i tylko z myślą o Tobie. :))) Do zobaczyska na przystanku. ;D
UsuńFantástico, me ha encantado. Un fuerte abrazo desde el norte de España.
OdpowiedzUsuńIt is so nice to know it, thank you. :)) Warm greetings. <3
UsuńTo najważniejsze, że tworzenie daje Tobie tyle radości. Sama maluję od wielu lat, dużo, "niestety" na zamówienie, ale największą frajdę sprawia mi, gdy mogę stworzyć coś dla siebie i od siebie, a gdy ktoś to jeszcze pochwali staje się ważniejsze od nagród... Każdy chce pozostawić jakiś ślad po sobie. Ty, jak napisałaś już na pewno taki pozostawiłaś - obraz ptaka w gablocie szkolnej.... Życzę, aby tych śladów było jak najwięcej. Dziękuję Aguś za przemiły komentarz mojego postu. Pozdrawiam Wanda/
OdpowiedzUsuńOlá!
OdpowiedzUsuńMuito interessante esse teu texto. Já tinha saudades de vir cá.
Desejo que tu e os teus se encontrem bem de saúde.
Beijo
😉
Olhar D'Ouro - bLoG
Olhar D'Ouro - fAcEbOOk
Olhar D'Ouro – yOutUbE * Visitem & subscrevam
Pięknie namalowane i pięknie napisane!!! Podziwiam magiczny obraz z kotem jest niesamowity! Z obu obrazów bije mnóstwo Twojego ciepła i wspaniałej energii. Maluj dalej, nie poddawaj się. Wszystkie pasje nadają życiu sens, więc uwierz w siebie i działaj dalej. Serdecznie Cię Agnieszko pozdrawiam i życzę szybkiej wiosmy w sercu i wokół Ciebie:))
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten kot w blasku księżyca <3
OdpowiedzUsuńTe rysunki są zachwycające. Gdy robi się to, co płynie z serca, to musi być piękne.
OdpowiedzUsuńObraz z kotkiem jest absolutnie cudowny, taki magiczny, masz talent!
OdpowiedzUsuńhehe, to chyba artyści malują co czują po prostu :-))
OdpowiedzUsuńPłyń kochana , nie zatrzymuj się..realizuj plan duszy:):) Przytulam Cię bardzo i bardzo bardzo dziękuję za pamięć, za pytanie na moim blogu :) Jestem..spróbuję napisać do Ciebie inną drogą ale potem, po świętach..Niech Ci się darzy:):):)
OdpowiedzUsuńMasz talent! Te obrazy mają w sobie jakąś głębię, magię... Tylko artystyczna dusza stworzy takie dzieło :)
OdpowiedzUsuńObraz z kotem urzekł mnie całkowicie. Jest magiczny jak Ty sama w swoich pracach. Wiara w siebie czyni cuda i tej wiary Ci życzę z całego serca.
OdpowiedzUsuńŁadni malujesz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nowy post :) jusinx.blogspot.com.
Kobieto malujesz pięknie- w swoim stylu, z serca a to najważniejsze- sztuka powinna być sztuką dla samej siebie- pokazywac twórcę, jego świat oraz emocje. Cudownie ,że miałaś taką panią od plastyki- ja swoją też uwielbiałam. Kiedyś narezkaliśmy ,że oprócz rysowania, malowania etc musimy uczyć się teorii architektury, rzeźby i malarstwa , ale po latach jestem jej za to mega wdzięczna <3
OdpowiedzUsuńObraz z kotem jest cudowny- ma swój klimat i duszę. Ostatnio było mnie tutaj mniej, ale praca i zmęczenie zrobiły swoje. Mam nadzieję,że wisona przywróci mnie nieco energetycznie :-)
cieplutko pozdrawiam
Agnieszko piękne są Twoje prace:)
OdpowiedzUsuńCały czas się rozwijasz. W zasadzie od początku obserwuję Twojego bloga i widzę ogromną różnicę jaka w Tobie zaszła:)
Rozwinęłaś skrzydła i wciąż lecisz i lecisz.... Tak trzymaj moja droga:)
Zawsze podziwiałam osoby które mają taki artystyczny talent. Jestem zachwycona Twoimi pracami i widać, że wkładasz w nwk swoje całe serce, wyglądaja wyjątkowo i magicznie.
OdpowiedzUsuńCzęsto takie sytuacje dają nam dużo dobrego i zasiewają w nas ziarenko pewności siebie, docenienia i mimo tego, że pewnie już sporo lat minęło od tego czasu jak Twoja nauczyciela zauważyła Twój talent,to doświadczenie na pewno zostanie z Tobą na całe życie i miło, że Twoja praca dalej wisi w szkole. Po latach na pewno przywołuje u Ciebie dużo miłych wspomnień.
Życzę Ci żeby malowanie dawalo Ci zawsze ogromnie dużo radości i spełnienia ❤️ Trzymaj się cieplutko i czekam na kolejne Twoje arcydzieła.
Obrazy optymistyczne, barwne, kolorowe- piękne🤗🧡
OdpowiedzUsuńSerdeczności przesyłam kochana dla Ciebie i bliskich🌷🌞💚💖
Obraz z kotem fantastyczny,trzeba pielęgnować swoje hobby :-) Ja sporo malowałam gdy byłam w ciąży, teraz, przy maluszku- czasu brak ;-)
OdpowiedzUsuńThis website is very awesome I love its article I hope we will get more article like this the article is very important for all of the uses . Hope you will get more post like this . I hope your website in google. You can know about top search answers if you are interested
OdpowiedzUsuńTo byla bardzo madra nauczycielka... szkoda ze tak niewiele jest na tym swiecie swiadomych osob...mysle, ze nasze zycie wygladaloby zupelnie inaczej, gdybysmy od dziecka sluchali wlasnie takich rzeczy... ja dostawalam tylko krytyke,no coz...obraz z kotkiem przepiekny, klimatyczny❤️
OdpowiedzUsuńAleż masz bajkowe pomysły! Rozwijaj to koniecznie :)
OdpowiedzUsuńKochana!! A gdzie Ty mi się zawieruszyłaś w świecie codziennym, co???? Maj już mamy :) Wiosna, kwitną tulipany, żonkile... robi się coraz bardziej zielono, cudnie świergolą ptaki. Powracają ptaki... ostatnio patrząc na trzy kaczki lecące pomyślałam sobie, że one to mają dopiero ciężkie życie, tak latać wte i we wte wiosną a potem jesienią... ;) Hop hop!!!
OdpowiedzUsuńTotalnie to rozumiem. Ja też jak zaczynam malować to praktycznie zapominam o całym świecie. Nic więcej nie istnieje - ja, pędzel i farby. Czy mam talent? Pewnie tak, ale w gruncie rzeczy to nie ma większego znaczenia. Jestem bardzo otwarta na sztukę; ona sprawia, że wiem kim jestem. To bardzo mi pomogło zrozumieć wiele kwestii, które mnie dotyczą. Zaangażowanie się w sztukę to jedna z moich najlepszych życiowych decyzji. Dlatego tak bardzo dobrze rozumiem Twoje połączenie z nią :)
OdpowiedzUsuńSuper, że trafiłaś na nauczycielkę z pasją, na kogoś kto potrafił dostrzec to, jak bardzo ważna jest dla Ciebie wena twórcza. Pewnie m.in dzięki temu nadal to robisz :)
Ja w podstawówce nie miałam tyle szczęścia, ale z kolei w moim gimnazjum poznałam nauczyciela, który mnie docenił. Najzabawniejsze, że on nawet nie prowadził plastyki... :D
Kotek, którego namalowałaś jest przepiękny!