Usiadłam w miejscu, które zawsze mnie wycisza. Nie jest to wzgórze z widokiem na morze ani biała ławeczka w ogrodzie. Jest to zwykłe krzesło, obok niewielki okrągły stolik ozdobiony niezwykłym obrusem z falbaną, obrusem wykonanym przez moją madre. Siedzę na balkonie o balustradzie od wewnątrz pomalowanej na uspokajającą zieleń. Wkoło kwiaty wszelkich barw. Widok, jak kto patrzy. Widzę bloki, widzę garaże, ale skupiam się na drzewach, trawie, niebie, śpiewie ptaków. Timmi właśnie dał mi znać, że chciałby okazać mi nieco miłości. No to piszę i jednocześnie tulę tego naszego ukochanego świrka.
☙❧
Zadałam sobie pytanie: z czego jestem dumna, z kogo duma mnie rozpiera...
Jestem dumna z brata, który przygarnął Timmcia, obdarował go wielką miłością i opieką. Jestem dumna, że potrafię, widząc kropelkę deszczu po raz milionowy, ucieszyć się jej urodą.
'Przecież już to widziałaś, to nic nowego.'
Z tego jestem dumna, że potrafię przyjrzeć się płatkom kwiatów i dostrzec ich delikatny blask. Nieważne ile razy już to widziałam, cieszę się, że mogę zobaczyć raz jeszcze. Może dlatego, iż wiem, że życia nie można traktować, jakby było za chwil parę takie pewne.
Jestem dumna z siły mamy. Jestem dumna, iż mimo tego, że znów się nie udaje, nadal walczy. Jestem dumna z tego, jacy jesteśmy, z tego, że mamy taką więź między sobą.
Jestem dumna z przyjaciółki najukochańszej, bo nigdy nie poddała się, walczyła razem ze mną i dzięki temu stworzyłyśmy coś nie do opisania. Jestem dumna z jej przemiany, bo 'urosła' jako człowiek naprawdę niesamowicie. No i pamiętaj Sylwinko moja, kocham Cię jeszcze bardziej, każdego dnia bardziej.
Mogłabym tak pisać i pisać. Troszkę uroda przyrody mnie dziś dezorientuje. Chcę Wam coś powiedzieć:
Jestem dumna, że stworzyliśmy tak zgraną blogową rodzinkę, że potrafimy się wesprzeć, wylać z siebie emocje, co wcale nie jest łatwe. Dumna jestem z Waszych prac, tekstów, zdjęć, siły, dzielenia się dobrem. Wiele się zmieniło od założenia tego bloga.
Nadal usłyszę:
'No i co daje Ci ten blog, skoro nie zarabiasz na nim...'
'Jak to, co... wsparcie, poczucie spełnienia, przyjaźń, wspaniałych ludzi, którzy stali się mi bliscy, to ważniejsze od pieniędzy.'
'Może i tak, ale żyć z czegoś trzeba.'
Słowa te wypowiedział ktoś mi bliski, kiedy miałam dwie prace, nie pełnoetatowe, ale to nie jest ważne.
Pasje to cudowny dar, tak samo ważny, jak praca. Wiesz, z czego jestem jeszcze dumna, z tego, że czekam, by wrócić do tej pracy, że nie rezygnuję przy tym z marzeń i wytrwale do nich dążę.
Trzymajcie moi drodzy kciuki, czekam na decyzję. Mnie praca kiblary radowała i z tego też jestem dumna. :)
Muszę zaznaczyć, jestem dumna z osób walczących o swoje życie. Tych, którzy po raz setny upadają, lecz ciągle i szczerze walczą o siebie, przy tym pozostając dobrym dla innych.
☙❧
Doceniam swoje życie, jestem z tego dumna, jestem wdzięczna. Posłuchaj, czy to nie jest ważniejsze niż drogie auto, ekskluzywna kiecka...
Odwiedzam bloga http://bozenaskowo.blogspot.com, dostrzegam śliczną, własnoręcznie wykonaną poduszkę. Już ją w wyobraźni widzę na ganku w wiklinowym krześle. Ganek z widokiem na morze i łąki, pomarzyć warto.
Ta poduszka pozwoliła mi poczuć coś ważnego, moje marzenie.
Nic nieświadoma, żyjąc sobie po swojemu, nie wiedziałam, że w tym czasie Bożenka do mnie właśnie pisze maila.
Nie da się opisać moich emocji, ale chwila, w której czytałam ów mail była jak spełnione marzenie.
Nie dam Ci tego, bo chcę coś w zamian. Podaruję Ci to, bo chcę Cię uszczęśliwić i tak właśnie postąpiła Bożenka.
Z czego jestem dumna, z pięknego serca tej kobiety. Obdarowała mnie nie tylko tym cudem, obdarowała mnie miłością, czystym dobrem, siłą i wiarą, dziękuję.
☙❧
Poznałam taką jedną szaloną dziewczynę Sady Sana.
Niektórzy z Was wiedzą, że kiedyś chciałabym spróbować napisać książkę, a ta zacna dziewoja ją napisała. Miałyśmy się nawet spotkać, nie wypaliło, ale niech wreszcie się uda, won wirusie!
Także, droga Sady.
Nie, nie powiedziałabym, że jest to Twoja pierwsza książka. Poczułam dumę, czułam, że włożyłaś w każde zdanie całe swoje serce. Jest to dla mnie książka, która pozwoliła mi lepiej zrozumieć samą siebie, swoje wybory sprzed paru lat. Zrozumiałam życie nieco bardziej. Polubiłam bohaterów. Jagoda ma wiele ze mną wspólnego. Michał jest tak nieidealny, a zarazem niesamowicie przepełniony miłością. Życie nie jest łatwe, co szczerze ukazujesz. Życie jest również pełne piękna. Moim zdaniem idealnie ukazałaś, czym jest życie.
Końcówka mnie na maksa zaskoczyła, co nie jest łatwe, a więc brawo. :)
Jestem dumna z Ciebie, z Twojej książki. Stoi na półce moja 'Sek(s) ta' i jest dla mnie symbolem spełnionego marzenia. Przemiło spędziłam czas, wiele wyniosłam z książki, wiele uświadomiłam, dziękuję.
Życie ma wiele barw. Czasami zaprowadzić może w ciemne miejsca 'bez wyjścia'. Naprawdę, jeśli w Twoim życiu jasnych barw jest dużo więcej niż tych ciemnych, CELEBRUJ. Nie bądź głupcem, celebruj boś szczęściarzem.
To jedna z tych nauk, którą książka ta pozwala dużo lepiej zrozumieć, polecam szczerze.
☙❧
Jeszcze o jednej kobiecie napisać wręcz muszę. Los złączył nasze drogi, podarował mi bratnią duszę. Ona wierzy we mnie, wierzy w moje marzenia, zawsze mnie wspiera. Namawia, bym wreszcie spróbowała napisać książkę. Ukazuje, czym ją przekonuję, iż powinnam spróbować. Czasami nie wiemy, że słowem potrafimy kogoś tak mocno uszczęśliwić, ona mi to za każdym razem bezpośrednio ukazuje.
'No dobra, spróbuję'- ugięłam się.
Trzeba kupić zeszyt i zwyczajnie zacząć. Kupiłam, przesłałam Agusi zdjęcie. Obie wiedziałyśmy, że okładki z ustami mnie zbyt nie zainspirują, no ale cóż, pisać mogę, a to najważniejsze.
Patrzyłam na te okładki, jakoś tak bez przekonania, nie wiedziałam, że w tym czasie Agusia działa. Poszła poszukać odpowiedniego zeszytu: 'Fiolet, musi być fiolet.'
Kupiła, ozdobiła, oddała cząstkę siebie. W środku była zakładka i słowa, słowa, które pozostawiłam dla siebie.
Pamiętam, usiadłyśmy na ławce w parku, nagle ona podarowała mi prezent, kolejny raz pokazała, że wierzy we mnie.
Nawet długopis do mnie dopasowała. hehe Pamiętam swoją reakcję, w mig świat stał się bardziej kolorowy. Znam Agusię prywatnie, uwierzcie mi, jest ona kobietą wspaniałą, silną, zwariowaną, ma naprawdę dobre serce.
Wiesz co Aguś, nie jesteśmy tylko koleżankami, już stałyśmy się przyjaciółkami z młodym stażem. Czuję, że przyjaźń ta będzie przez nas obie umacniana. Dumna jestem z Ciebie, Ty wiesz dlaczego.
🙕
To nie wszystko kochani.
Wiecie, co jest jeszcze niesamowite, fakt, że ja wiem, że docenicie te moje pisanie, że docenicie kobiety, o których piszę, że wzajemnie się doceniamy i to sobie okazujemy. Jestem z Nas dumna.
Dziękuję, bo mam za co! 🙑
Przeczytałam co piszesz i to mnie zmusiło do myśli. Taaak...zawsze jest coś z czego każdy może być dumny. Czasami myślałam, że ja to już nie mam niczego takiego w sobie. Owszem, z innych to jak najbardziej ale ja ? Tak... i w sobie mogę dzięki Tobie coś tam znaleźć z czego jestem dumna :-). Dziękuję :-).
OdpowiedzUsuńAlicjo, ogromnie mnie wzruszyłaś swoimi słowami, dziękuję. Wiedz, że ja o Tobie myślałam, pisząc o dumie z Was, z Waszych prac i dobra, myślałam też o Tobie! Przecież Alicji, Ty jesteś tak dobrym człowiekiem, dzielisz się tym dobrem bezinteresownie, takich ludzi ze świecą się szuka! Do tego przecież tak fantastycznie tworzysz, cenisz, dbasz, och Alicji, ja jestem ogromnie z Ciebie dumna i ogromnie wdzięczna, że Cię odnalazłam. Tulę Cię mocno. :))))))) <3
UsuńLove it.
OdpowiedzUsuńwww.rsrue.blogspot.com
Thank you. Warm greetings. :))))
UsuńWitaj, sporo rzeczy o których piszesz mnie równiez zachwyca, mam sporo marzeń, potrafię bujać w obłokach. Też miałam z blogerkami spotkanie w realu, coś niesamowitego. Mnie z kolei pytają " że się Ci też chce "? tak ,chce mi się .Mam kontakt wirtualny z dobrymi ludżmi, uczę się czegoś nowego, zapominam o przykrych rzeczach. Tak trzymaj .Mimo trudności życie jest piękne, chociazby podziwiając kwiaty czy deszcz ,czy patrząc w oczy mojemu kotowi. No i kocham moje wnuki, ich zapach, latanie po czworakach. Pozdrawiam Cię serdecznie, dzisiaj burza,ulewa i grad. Grad niby ładnie wyglądał ale co poczynił roślinkom na działce jeszcze nie wiem.
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak piękne słowa, przecież te słowa są więcej warte niż pieniądze. Tak, pieniądze są potrzebne, ale takie słowa dają ogrom, coś, czego pieniędzmi nie zastąpię! Dziękuję. Tak mi miło na sercu przeczytać, co Cię uszczęśliwia, no toż ja sercem się uśmiecham. Nawet grad potrafi Cię oczarować, tylko by dużych szkód nie robił, czego bardzo życzę. Dziękuję, że tak mnie uszczęśliwiasz, pozdrawiam serdecznie. :))) <3
UsuńWdzięczność za rzeczy małe i większe. To prawdziwy dar, który należy pielęgnować każdego dnia! I tego się zdecydowanie trzymajmy:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Tak kochana Agnieszko, dbajmy o to każdego dnia i życie staje się piękniejsze, nawet kiedy jest ciężko, z taką postawą jest piękniejsze. :) Pozdrawiam Cię serdecznie. :) <3
UsuńHello dear friend!
OdpowiedzUsuńYou are so proud for all those precious things in your life!
I’m sure you will able to write the book that you want!
Love your notebook! I really enjoyed reading your beautiful post full of emotion!
I adore your wonderful pictures! Stay safe! Have a happy new week! Hugs!!
Dimi...❤️
Thank you dear Dimi, Thank you because such people like you make me truly happy. You read my texts, you translate them and read...oh it makes me so touching. Thank you for being, I am so happy you are back. Stay safe, be very happy.
UsuńAlways all the best for you. Hugs. :)))))) <3
Bądź dumna Agnieszko bo masz do tego wiele powodów. Zmusiłaś mnie tym postem do zastanowienia się nad tym, z czego ja jestem dumna:) Coś by się znalazło ale przede wszystkim jestem dumna z własnej niezależności. To daje człowiekowi poczucie wolności. Jestem też dumna z moich dzieci, są wspaniałymi ludźmi. Jestem dumna, że odważyłam się założyć bloga i stać się częścią wspaniałej społeczności pięknych ludzi - wzrusza mnie ich bezinteresowność i pasja, którą tak łatwo się "zarazić".
OdpowiedzUsuńJestem dumna, że poznałam Ciebie bo podoba mi się Twoje spojrzenie na świat:)))
Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.
No wzruszyłam się ogromnie, dziękuję. <3 Nie mogłam dostać piękniejszej odpowiedzi, jak to, że napisałaś mi z czego jesteś dumna. Dziękuję za wszystko, bo to, co od Ciebie otrzymuję, ma wartość poza to, co mogą wypowiedzieć słowa, dziękuję. Nie może być inaczej, Twoje dzieci muszą być cudowne, Twoja osoba taka jest. Jeny, ja to się rozpływam nad Twoją twórczością, zawsze mnie zaskakujesz, a wydaje mi się, że to aż niemożliwe, by tak zawsze zaskakiwać, ale Ty znów to robisz i znów. :) Dumną bądź ze swoich prac, bo nikt takich nie robi, dumna bądź z siebie. Zawsze marzyłam, by takich ludzi poznać. Moja przyjaciółka napisała coś bardzo ważnego. Zakładając bloga, moim marzeniem było, by zebrać tu unikaty, ludzi, których poszukuję, piękne serca, to było moje największe marzenie, bo w realu z tym ciężko było i właściwie nadal nie jest to łatwe . Moje marzenie się spełniło, spełniło się na całego, jesteś częścią, wielką częścią mojego spełnionego marzenia. Dziękuję, że jesteś, jestem z Ciebie dumna i to bardzo!!!! Pozdrawiam i tulę. <3
UsuńTeraz to i ja się wzruszyłam:) Zawsze tak pięknie piszesz a Twoje słowa trafiają prosto w serce - dziękuję. Co do twórczości - tu słowo "dumna" jakoś mi nie pasuje. Spełniam po prostu swoje marzenia, takie jeszcze młodzieńcze. Noszę w sobie nadmiar emocji i jakoś muszę je czasem rozładować - to jedyny sposób, który mi pomaga. Magia obrazu w każdej postaci zawsze mocno działa na wyobraźnię, uwielbiam taki sposób wyrazu. Ale fakt, wszystkie ciepłe słowa pod moimi pracami są niezwykle budujące i motywujące. Gdyby nie blog pewnie moje życie nie byłoby takie barwne. Buziaczki!
UsuńJa mam bardzo podobnie, rozumiem. :) Zresztą napiszę to samo, że gdyby nie mój blog, to moje życie nie byłoby takie same, to pewniak. Kiedy tyle lat myślałam, żer jestem śmieciem, tak od paru lat się kocham, co za przemiana, ale to też zasługa tego, że mogę siebie wyrażać i dzięki temu znajduję bratnie dusze jak Ty. Wspaniale wyrażać siebie poprzez sztukę, kocham to tak bardzo. Wiesz Ewo, że wielu mnie nie rozumie, ale co mnie tam oni. Pisanie, fotografowanie, robienie makram, to wszystko ja, to część mnie i potrzebuję sztuki w swoim życiu. No i raz jeszcze Ci napiszę, że Twój prezent dla wnusi jest zachwycający, ona go nie zapomni! :) Buziaczki. :****
UsuńCo za piękny, kompletny, emocjonalny post, ze zdjęciami i słowami, które tak dobrze do siebie pasują. Naprawdę to lubie!
OdpowiedzUsuńPocałunek i dobry początek tygodnia!
Dziękuję Ci całym sercem. Cieszę się, że post Ci się spodobał, bardzo mnie to cieszy, że dałeś mi o tym znać. :)))) Pozdrawiam i życzę cudownych dni. :))))) <3
UsuńAgnieszko masz dar zjednania sobie ludzi dawania im tak wiel..jesli pragniesz pisać książkę pisz..ale niech to wyjdzie z Ciebie , tylko z Ciebie...jesli czujesz na tak, nie wahaj się.....Njaważniesze abyśmy my byli zadowoleni z siebie....Ja jestem dumna z syna , jesli chodzi o temat dumy:):): Całus
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana moja duchowa przyjaciółko. Zawsze czytam z uwagą, co piszesz do mnie tu, prywatnie i na swoim blogu, czytam i się uczę. Książka to projekt i masz rację, to ma wyjść ode mnie. Cieszę się, że mam tak silne wsparcie w Agusi, bo czasami ktoś musi nieco 'popchnąć'. Powoli coś tworzę, jakieś projekty, a na prawdziwe pisanie też przyjdzie czas. :) Cieszę się, że jesteś dumna z syna, musi być wspaniały. :))) Pozdrawiam, dziękuje, że jesteś. Całus. :* <3
UsuńTak, na wszystko przychodzi pora..czasami jest to jakiś błysk w nas, czasami jakiś znak , podpowowiedź, najważniejsze aby zawsze wyszło to z nas i abyśmy odsuwali wszelkie ograniczenia i strachy....nie warto tarcić życia na obawy...ono jest zbyt krótkie...Twoje pisanie i dawanie innym już dzieje sie na blogu....Sciskam Cie mocno..Dziekuję za wszelkie Twe słowa:):maila odpisze pojutrze bo jutro mnie nie ma:):
UsuńNaprawdę uwielbiam z Tobą pisać i słucham Twoich słów z uwagą, bo już tyle mi uświadomiłaś i do tego ukazałaś, ile jest siły we mnie poprzez swoją siłę i wiedzę. :) Tulę Cię mocno. Dziś to ja bym najchętniej pół dnia przespała. hehe Staram się, by lęki, obawy nie wygrały, ciężka to bitwa, sale dam radę, obie damy radę. :)))
UsuńMasz rację a wydaje mi się, że najszczęśliwsi są ci, którzy umieją cieszyć się drobiazgami. Ja też nie zarabiam na blogowaniu i też traktuję to jako coś bardziej osobistego czy towarzyskiego. Nie da się wszystkiego kupić, są rzeczy, które kupione tracą swoją niepowtarzalną i magiczną właściwość, umiera w nich dusza. Cieszę się, że prowadzisz bloga, cieszę się, że mogłam Cię poznać. Uściski dla wszystkich :)
OdpowiedzUsuńOch kochana, Tyś to moja bratnia dusza i ja to wiem. :) Również tak uważam, że Ci, co potrafią się cieszyć drobiazgami, są najszczęśliwsi. Dużo się w moim życiu zmieniło, odkąd tak otworzyłam oczy i serce, odkąd stałam się sobą i odkąd prowadzę ten blog. :)
Usuń'Nie da się wszystkiego kupić, są rzeczy, które kupione tracą swoją niepowtarzalną i magiczną właściwość, umiera w nich dusza'- to zdanie zapisałam w sercu, całkowicie się zgadzam. Z Ciebie to dumna jestem na maksa, za to, jaka jesteś, bo jesteś taką osobą, o jakich marzyłam, by tu poprzez bloga znaleźć, spełniłaś moje marzenie SOBĄ. :)
Uściski i ja posyłam i szeroki uśmiech. :))))))) <3
Kochana
OdpowiedzUsuńPiękny post, dający do myślenia, skłaniający do refleksji🧡🤗
Pisz, bo mimo się Ciebie zawsze czyta 🌻
Serdeczności zostawiam na miły dzień i udany cały nowy tydzień 🌞🏵️🍓☕🙋
Dziękuję kochana. Tak mi miło wiedzieć, że lubisz czytać, co piszę, bo ja piszę dla Ciebie, dla tych, którzy chcą przyjąć to moje pisanie i całą resztę. Jestem szczęściarą, mam tu tyle pięknych ludzi. Nawet nie wiesz, jak jestem za Ciebie wdzięczna. Pamiętaj, mam Cię w sercu, życzę, co najlepsze. :********* <3
Usuńa ja jestem dumna z Ciebie , że potrafisz dostrzegać i doceniać drobiazgi i okruszki życia. Pozdrawiam cieplutko 💖💖💖
OdpowiedzUsuńUśmiecham się na całego, dziękuję. :***** Ogromnie jestem z Ciebie dumna, bo i tworzysz pięknie, ale co najważniejsze! Jesteś niesamowicie przyjazną duszą, pięknym człowiekiem! Dumna i ja jestem z Ciebie!!!! Pozdrawiam cieplutko. :) <3 <3
UsuńPięknie piszesz Agnieszko! Twoje posty zawsze skłaniają do refleksji, są pełne wdzięczności, radości i DUMY.Otwieram się przy nich jak kwiat. Działasz terapeutycznie Agusiu i tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
No i nie wiem, jak można nie rozumieć, co mi daje blogowanie, daje mi tak dużo, że choćbym tu poematy pisała, to nie wyrażę tego wszystkiego, co daje mi blogowanie. Dziękuję, przeczytałam właśnie słowa, które spowodowały po raz chyba trzeci, bo już chyba trzeci raz je czytam, spowodowały coś, co się zwie czystym szczęściem, poczuciem spełnienia, robienia czegoś dobrego. Obdarowałaś mnie czymś wspaniałym i w wyobraźni tulę Cię do serca. Uwierz, chcę Ci coś napisać, byś wiedziała, jak mnie uszczęśliwiłaś i jaka jesteś ważna, ale nie umiem, wiedz proszę, że piszę prosto z serca. :) Pozdrawiam serdecznie i to z uśmiechem pełnym wzruszenia. :)))) <3
UsuńMyślę, że z Twoim oglądem świata i sposobem pisania dałabyś rade z książką.
OdpowiedzUsuńO właśnie, ze swojego pisania i podejścia do ludzi i świata możesz być dumna.
I mi ktoś zadał pytanie ile zarabiam na blogu, zdziwiłam się niepomiernie, bo z początku nawet nie wiedziałam, że można...
Kiedyś służbowo byłam współautorka bloga dla bibliotekarzy, ale nie sprawiało mi tyle frajdy, co blog prywatny...
Pięknym zdjęciem witasz nas dziś:-)
Aj, Jeśli Ty myślisz, że dam radę, to dla mnie komplement i motywacja baaaardzo duża, dziękuję. :) Kiedyś myślałam, jak zarobić poprzez bloga, ale już długo nie myślę, bo to moje miejsce, miejsce, gdzie wyrażam siebie i mam z kim dzielić się sobą, chcę, by to takie pozostało. Jesteśmy blogową rodziną, dajemy sobie wzajemnie tak dużo, jestem z nas dumna i to bardzo.
UsuńTo zdjęcie zrobił mój hermano, uczę go fotografii, dumna jestem, bo uczy się szybko. Nie chcę, by moje zdjęcia były idealne, czy pozorowane, choć tu jestem ustawiona, to mój lekki uśmiech to efekt szczerego rozbawienia, cieszę się, że Ci się spodobało. :) Pozdrawiam bardzo serdecznie. :)))
Wiele wspaniałych powodów do dumy, nawet tych najdrobniejszych, wydawałoby się nieistotnych a jednak bardzo ważnych. Masz rację, życie to zlepek wzniesień i upadków ale przecież dzieją się wokół nas małe ciche cuda, ktore dają nam siłę , aby wstać i iśc dalej w nadziei na lepsze jutro.Buziaki.
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana, że z taką uwagą czytasz i piszesz mi tak, że ja zapasuję zaraz do serca, co przeczytam. :) Silni jesteśmy, wiesz, dziś mam cięższy dzień, ale jednak pisze teraz pełna wdzięczności i radości. Smutne byłoby, gdyby mi to umykało, cieszę się, że nie umyka. Pozdrawiam, tulę, życzę, by Twoje życie było przepełnione radością coraz to bardziej. <3 <3 <3
UsuńAgnieszko pięknie piszesz o dumie,jesteś dumna bo masz tak prawo się czuć,nie zawsze coś się robi dla pieniędzy,tak jak wspomniałaś że prowadzisz bloga a ktoś Ci powiedział że nie masz z tego korzyści finansowych,bzdura jakaś,prowadzisz bo tak chcesz,chcesz zostawić w nim cząstkę siebie,pokazać jaka jesteś naprawdę... a jesteś wspaniałą dziewczyną i życzę Ci obyś tej dumy nigdy nie zatraciła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Potrzebowałam dziś Twoich słów, bo mam przeszklone oczy, potrzebowałam i dziękuję Ci za nie tak bardzo. <3 Masz rację, ja chcę prowadzić bloga, chcę coś przekazać, chcę otworzyć przez ten mój blog swoją duszą i tak się cieszę, że ktoś chce tu ze mną być, że taka starczam, że robie coś dobrego. Dziękuję, że jesteś, że tak mnie wzruszyłaś, jesteś ważne, no jesteś!!!!! Pozdrawiam cieplutko i zawsze życzę Ci dużo dobra. <3 <3 <3
Usuń" Jeśli to czytasz ,to bądź
OdpowiedzUsuńdumna z siebie , bo żyjesz .
Przeszłaś przez ból ,
cierpienie , radość ,
szczęście , przeżyłaś
rozstania , tęsknoty
odrzucenie i miłość .
Za każdym razem , gdy myślałaś
że nie dasz już rady
podniosłaś się i stałaś się
jeszcze silniejsza !
BĄDŹ DUMNA Z SIEBIE
JESTEŚ NIEZNISZCZALNA " 🤗🖤
Jestem bardzo dumna z tego że postanowiłeś założyć tego bloga i że dzielisz się tutaj piękną treścią i magicznymi zdjęciami .
Jestem dumna z tego że blog zrzeszył tyle fajnych i życzliwych osób które doceniają Twoją pracę i Twoją osobowość !
JESTEM CHOLERNIE DUMNA
że każdego dnia celebrujemy naszą przyjaźń i że o nią walczymy !!! 👭💕
Oczywiście jest jeszcze wiele powodów do dumy .
Nawet nie wiesz jak bardzo brakuje mi siedzenia na balkonie nawet nie wiem kiedy ostatni raz na nim byłam i piłam herbatę . Zdecydowanie chciałabym spędzić na nim na kilka chwil otoczona kwiatami w Twoim towarzystwie .
Pięknie opisujesz każdą Kobietę która podarowała Ci cząstkę siebie , a ja wiem że to nie są tylko słowa ale prawdziwy i szczery ukłon za ich serce i nietuzinkowość .
I tak udało Ci się to o czym marzyłaś zabrałaś tutaj Wyjątkowych Ludzi ✴
" Gesty dobroci
są jak letnie kwiaty
wysunięte między
kartki książki
uczucia z nimi związane
ożywają nawet
po latach " 🌺
Sylwinko moja najukochańsza, napisałaś przepiękny komentarz, te wiersze, Twoje słowa i to, co mi uświadomiłaś, że spełniłam swoje marzenie, tak spełniło się, kochana, ono się spełniło, świętujmy. Kiedyś o tym rozmawiałyśmy, teraz to jest rzeczywistość. :))) Dziękuję, kocham Cię taką, jaka jesteś, dumna jestem z Ciebie i wiem, że choćby nie wiem co, to jakoś wybrniemy. :)
UsuńChciałabym Cię ugościć na balkonie, chciałabym, byśmy pojechały nad morze. Mamy siebie, ogromny dar, bo przyjaźń ta prawdziwa, to ogromny dar i my go posiadamy. Kocham Cię. <3 :****************
Przepiękny wpis, ale zdjęcie - bajkowe... Gdy zobaczyłam je na FB to aż się zapowietrzyłam Przepiękne artystyczne zdjęcie, które nazwałabym " obecność"
OdpowiedzUsuńAaaa jest mi bardzo miło, to moja i brata współpraca. Uczę go fotografii po swojemu, mówię mu, co chcę przekazać, jak chcę, by było, on słucha uważnie i tworzy takie cuda. Ja się uśmiecham i jest to szczery uśmiech, ogromnie mnie cieszy, że tak nazwałaś to zdjęcie, że tak Ci się spodobało. Byłam obecna, skupiona na chwili obecnej, Marcin pięknie to uchwycił, zaraz mu przekażę Twoje słowa, dziękuję. :)))))))))))))))
UsuńPowodów do dumy na pewno każdy z nas ma wiele, tylko nie wszyscy potrafią je dostrzec. Ważne jest, żeby umieć być dumnym nawet z najmniejszej rzeczy. 😊
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą kochana Agnieszko, pamiętaj, że bardzo jestem z Ciebie dumna!!!! Tulę mocno silna, utalentowana, piękna kobieto. :)))
UsuńEn demasiadas ocasiones soñamos con algo que no esta a nuestro alcance, cuando lo que tenemos a nuestro lado es lo mas importante entre ellas los auténticos amigos.
OdpowiedzUsuńSaludos.
Well said dear Tomas. We should appreciate what we have because we have so many treasures around and with us. I appreciate you, thank you for being. :)
UsuńSaludos. :)
Agusiu, zawsze bądź dumna z tego jak wspaniałym jesteś człowiekiem. I nie zmieniaj się nigdy.
OdpowiedzUsuńW blogowym świecie można poznać wiele bratnich duszyczek - to takie cudowne!
Tulę mocno, mocno.
A na warsztacie już coś dla Ciebie się tworzy:)
Nawet nie wiesz, ile Ty mi dobra dodajesz, ja dzięki Tobie rozkwitam i dziękuję Ci za to tak, że tylko Bóg wie jak. :))) Pamiętaj, że jesteś dla mnie ważna, dumna jestem z Ciebie z Twoich prac, bo jesteś moją bratnią duszą, za którą jestem niesamowicie wdzięczna. :) Myśl, że coś dla mnie tworzysz, powoduje, że w sekundę mam przeszklone oczy. Dziękuję, bo jesteś moim skarbem, wielkim darem. :**********
UsuńKochana Agnieszko, pięknie napisałaś. Wzruszyłam się.
OdpowiedzUsuńJestem dumna z Ciebie, z tego, jaka JESTEŚ, z tego, co robisz.
Chciałabym mieć taką jak Ty Córkę.
Mam dzisiaj płakśliwy dzień. Wiem, że mnie zrozumiesz.
Kiedy przeczytałam Twoje słowa, wzruszyłam się i z ręką na sercu się w nie wpatrywałam, teraz również jestem wzruszona, bardzo Ci dziękuję. <3
UsuńRozumiem, ja rozumiem i gdybym mogła, to bym Cię przytuliła, wysłuchała, porozmawiała, lub razem z Tobą pomilczała. Rozumiem i mam Cię w sercu i jestem duchem obok. Pamiętaj, że jestem obok i jesteś ważna dla mnie!!!! <3
Agnieszko, w końcu do Ciebie dotarłam :) W pięknych słowach piszesz o ważnych rzeczach, dostrzegasz, co jest ważne i wspaniale się dzielisz przez bloga swoimi przemyśleniami. Każdy z nas powinien być dumny z wielu rzeczy. I równocześnie każdy powinien celebrować życie, zachwycać się każdą chwilą, jaka jest nam dana. Wspaniałe Twoje zdjęcie na początku - pełne światła i ciepła. Pozdrawiam Cię z całego serca :))))
OdpowiedzUsuńWitaj, witaj i raz jeszcze witaj, cieszę się, że jesteś i to bardzo. :))) Dziękuję całym sercem za tyle pięknych słów. Czasami w mig poczuję, że kogoś poznam i z Tobą tak było, bo czasami ktoś podpowie, że tu jest ktoś dla Ciebie. :) Czasami mam ciężki dzień, ale tak się cieszę, że i tak potrafię zauważyć jakieś piękno, bo ono zawsze gdzieś jest, no jest i wiele razy się o tym przekonałam. Pozdrawiam i tulę do serca, życząc wielu chwil przepełnionych radością. :))) <3
UsuńI znów mnie zaskoczyłaś, bo myślałam, że wpis będzie o makramie :).
OdpowiedzUsuńAguś mam wrażenie, że jak czytam Twoje wpisy, to chyba w tym momencie zapominam o oddychaniu. Pięknie piszesz i wiesz, że uwielbiam formę w jakiej, to robisz :).
A wiesz, że ostatnio pomyślałam o nas, że jesteśmy bratnimi duszami :).
Określenie "przyjaciółki z młodym stażem" mnie rozbawiło i wzruszyło :).
Ja jestem z Ciebie dumna z wielu powodów ale myślę, że je znasz i dużo by wymieniać hihi.
Powiem po prostu "dziękuję, że jesteś" :).
A wiesz jak się stresowałam na tej ławce w parku czy Ci się prezent spodoba hihi :).
Ależ mnie uradowałaś, toż jak się nie uśmiechać na całego czytając takie słowa, dziękuję Aguś kochana. Następny post będzie makramowy, ale Ty już wszystkie makramy, które zaprezentuję, widziałaś, choć i tak wiem, że tu ze mną będziesz i to jest tak pikne. :)))
UsuńJa wiem Aguś, że jesteśmy bratnimi duszami, to widać i czuć i to w Stanach nawet. :D Koleżanki to koleżanki, my są przyjaciółki, jedna może liczyć na drugą. :)))
Ciekawe, jakie miałaś myśli na tej ławce. hehe Ja byłam tak wzruszona, że ledwie powstrzymałam łzy. Napisze tę książkę, uporam się z Etsy i biorę się za to, bo nie pozwolę, żeby notes od Ciebie pusty leżał, o nie!
Wiesz, że kocham fakt, że jesteś i ja Ci nie pozwolę nigdzie pójść. hehe
Możesz być dumna z brata, że tak szybko się uczy i dumna z siebie, że Twoje nauki mają dobrego ucznia, zdjęcia zwłaszcza to pierwsze cudne.
OdpowiedzUsuńMasz wiele powodów by być dumna z siebie, sama widzisz że jesteś ceniona blogerką, bo piszesz prosto z serca, szczerze do bólu. Jesteś bardzo autentyczna, niczego nie udajesz i z tego też powinnaś być dumna.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.:))
Dziękuję, no dziękuję sercem całym. Mnie tak cieszy, że czujesz, że jestem sobą, to dla mnie ogromnie ważne, że mnie taką cenisz, taką, jaką jestem, dziękuję. :) Ja również Cię cenię i to bardzo mocno!!! :)))
UsuńJestem dumna z Marcina, to on wykonał to pierwsze zdjęcie i zawsze mu mówię, że się spodobało, on zerka w komentarze i jak ja widzę ten jego uśmiech, dziękuję, bo Marcin tego bardzo potrzebuje.
Pozdrawiam, dumna jestem z Ciebie, bo jesteś bardzo wyjątkową kobietą, tulę mocno. :))))) <3
Piękny post. Tak łatwo zapomnieć o tych wszystkich drobnych ale jakże ważnych rzeczach biegnąc przez życie każdego dnia. Co jakiś czas udaje mi się zatrzymać i z lękiem uświadomić sobie, że zbyt wiele rzeczy biorę za pewnik. Coś, co mogę w każdej chwili stracić, a czego nie doceniam. Czasem mnie to wręcz przeraża! Uściski posyłam :)
OdpowiedzUsuńOch Dziękuję, ogromnie cienię tak szczere słowa, dumna jestem z Ciebie, bo mało kto potrafi tak napisać. Wiesz, ja też tak mam. Łapię się na tym i również mnie to przeraża. Jesteśmy tylko i aż ludźmi, myślę, że to dobry znak, że jednak potrafimy dostrzec błędy. Ja nie chcę biec, czasami muszę, ale staram się żyć w równowadze, codziennie sobie to powtarzam, to pomaga bardziej się skupić na tym, co ważne. No, bo nie możemy nic brać za pewniak, dlatego ja powtarzam, że chcę żyć w równowadze. Bliscy są najważniejsi, zdrowie i na to muszę mieć czas i serce otwarte, muszę.
UsuńTulę mocno i myślę, że obie nie pozwolimy, by bieg nam przysłonił, co jest naprawdę ważne dla nas, tak naprawdę ważne, kibicuję nam. Pozdrawiam bardzo serdecznie. :) <3
Agnieszko, wspaniale piszesz i jesteś cudowną kobietą!!! Masz dar zjednywania sobie ludzi i zmuszasz do rozmyślań:)
OdpowiedzUsuńW pędzie życia często zapominamy co jest najważniejsze. To drobiazgi, z których powinniśmy się cieszyć i być z nich dumni: zdrowie, przyjażń, małe sukcesy, rodzina:)
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Dziękuję, bo otrzymałam od Ciebie tyle ciepłych słów, kochana jesteś. :))) Nie zapominajmy, co jest dla nas tak szczerze ważne, ale tak szczerze i na to zawsze miejmy czas, bo nic nie jest gwarancją. :) Dziękuję, że jesteś, posyłam skrzynię dobra. :)))))))
UsuńSłodki post. Pachnie kwiatami oświetlanymi ciepłem serca. :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie mi napisałaś, no przepięknie, muszę sobie spisać to zdanie. :))) Dziękuję kochana. :)))))
UsuńMnie się podoba Twój sposób patrzenia na świat, Twoja umiejętność dostrzegania piękna i dobra w rzeczach na pozór zwykłych. To niezwykła cecha! :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia niezwykłe - mają niepowtarzalny klimat :)
Dziękuję, tak mi miło na sercu. :))) Dziś mam jeden z tych dni, gdzie ledwie na oczy patrzę, ale czytając, takie słowa dodaję sobie energii i radości, dziękuję. :****** Niech ktoś Cię dziś naprawdę uszczęśliwi, bardzo tego życzę. :)))
UsuńPowinnaś byc dumna z siebie bo masz przyjaciół, bo jesteś nietuzinkowa , bo umiesz kochać, bo potrafisz dostrzegać piękno we wszystkim . Znam wielu zamożnych a jednocześnie ubogich duchem ludzi są wiecznie nieszczęśliwi bo ciągle komuś czegoś zazdroszczą bo nie potrafią kochać. Bądź nadal sobą i bądź dumna. Pozdrawia serdecznie:)
OdpowiedzUsuńLucyno droga, dziękuję i to z szerokim uśmiechem. Jest mi tam miło, że to znów ten moment, gdzie wiem, że nie oddam tego, ile mi dobra podarowałaś. Jesteś niesamowicie pięknym człowiekiem, ja naprawdę ogromnie się cieszę, że jesteś w moim życiu, jesteś skarbem!!!!! Jestem z Nas dumna, że nie jesteśmy właśnie takimi ludźmi, o jakich mi napisałaś, że potrafimy kochać, cieszyć się życiem, wspierać się, pomagać, dumna jestem z Nas. :)))) Sercem całym Cię przytulam piękna kobieto. :))) <3
Usuńoch, wszystkie te drobinki takie piekne...
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana, Ty potrafisz docenić te drobinki, jesteś niezwykła. :))))) <3
UsuńTienes que estar orgullosa de todo lo que tienes, sobre todo amistad y amor, pero también muchísimo arte dentro de ti y que seguro podrás canalizar algún día en un bonito libro. Escribes de maravilla y transmites tus emociones muy intensamente, así que será fácil.
OdpowiedzUsuńLas fotos son preciosas
Un abrazo
Thank you dear Fernando, I am so happy you read my texts. You always motivate me so much, I am truly grateful for you. Thank you for being here with me, you are amazing!!!! Always all the best for you, may your dreams come true. :))))
UsuńWidzę, że masz dar odnajdywania piękna w drobiazgach, to bardzo fajne:) Niektórzy mówią, że jeśli zarabiasz na tym, co kochasz robić, to tak jakbyś nie pracowała, choć nie wydaje mi się to zawsze w 100% prawdą - zarabianie wiąże się często z kontraktami, terminami i poczuciem obowiązku, nawet jeśli ma związek z pasją, więc może czasem fajnie jest robić coś ze świadomością, że nie ma w tym żadnych zobowiązań.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w pisaniu :)
Dziękuję kochana. :) Zgadzam się z Tobą. Nie myślę, że jak coś kochasz, to jakbyś nie pracowała, to jest praca, którą kochasz, ale pewnie nie wszystkie aspekty tej pracy. Ten mój blog jest moją radością, kiedy mi smutno, ludzie mnie podnoszą swoim dobrem, kiedy jestem szczęśliwa, cieszą się ze mną. Ja się uczę i sama coś od siebie daję, wspaniałe, to jest wspaniałe. :) Pozdrawiam i życzę wielu spełnionych marzeń. :) <3
UsuńOj to ja się wpisuje na listę książki z autografem! 🐾
OdpowiedzUsuńHehehehe Byłoby fajnie napisać książkę i to naprawdę dobrą. Jak napiszę, jedna jest Twoja. :D <3
UsuńPiękny, dający do myślenia post. Zatrzymaj się człowieku, tu i teraz. Niestety mi brakuje wciąz czasu, wciąz w biegu i pośpiechu. Podziwiam Cię, że taka jesteś, dostrzegasz uroki w najdrobniejszych rzeczach i jesteś (potrafisz) być dumna z innych. Brawo Kochana!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci z całego serca. :))) Miło mi, że do mnie napisałaś i to jeszcze obdarowując mnie taką radością. :) Pozdrawiam i niech dużo dobra Cię spotyka. :))) <3
UsuńPo pierwsze masz lekkie i dobre pióro i powinnaś napisać swoją książkę a ja ja z chęcią przeczytam:))))Po drugie przepięknie zaaranżowałaś miejsce z poduszką:)jestem bardzo wzruszona że sprawiłam Ci tyle radości moim skromnym prezentem:)Bardzo się cieszę ,że Cie poznałam i że tak pięknie piszesz:)))
OdpowiedzUsuńNo i aż chce się pisać, bo mam dla kogo, dziękuję. :))) Ty nie obdarowałaś mnie skromnym prezentem, a wspaniałym prezentem. To Twoje dzieło, Twoja praca, każdy milimetr wykonałaś swoimi dłońmi, oczami, sercem, to jest wielki prezent. Poduszka jest na widoku, w moim pokoju na wiklinowym krześle i cieszy ogromnie!
UsuńOgromnie się cieszę, że jesteś, traktuję ten fakt, jako wielki dar o Boga. :)))
dziękuję Ci za tak miłe słowa:))pozdrawiam
UsuńOd serca napisane, pozdrawiam. :))))))) <3
UsuńŚwietny wpis! Podoba mi się Twój optymizm.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Dziękuję kochana i to bardzo. Cieszy mnie, że to, co mi w sercu gra Ci się podoba. Pozdrawiam i życzę ogrom radości. :))) <3
UsuńPięknie piszesz Agnieszko o ważnych sprawach i nie tylko. Romantyczna dusza w Tobie gra i to tez jest piękne. Serdecznie Cię pozdrawiam🌞
OdpowiedzUsuńDziękuję i raz jeszcze dziękuję, bo wspanialszych czytelników nie mogłabym mieć. Marzyłam, by zebrać w tym miejscy unikalnych ludzi, moje bratnie dusze i to się spełniło, dziękuję, że jesteś. :))))) <3
UsuńPiękny post. Jesteś wspaniałą osobą. Masz romantyczną duszę i umiesz cieszyć się z małych rzeczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Dziękuję kochana Aniu, pamiętaj, że moim zdaniem Ty jesteś wspaniała, taka przyjacielska. :) Bądź dumna z siebie, bo masz z czego. Pozdrawiam serdecznie. :))) <3
Usuńmasz tak lekkie pióro że aż samo się czyta i chłonie się te słowa pisane:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, co tak mi milo. :) Buzia się uśmiecha, czytając takie słowa. Super z Ciebie kobieta. :) Jak tam ze ślubem? :)
Usuńa ślub się zbliża :) i już mam nadzieję że będziemy musieli go odwoływać...
Usuńhaha Rozumiem, że masz na myśli, że nie będziecie go odwoływać. :D :D
Usuńno przez wirusa...
UsuńPięknie piszesz, dostrzegasz maleńkie rzeczy wokół nas, ktore bardziej nas cieszą. Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło. Niektórzy mi mówią, że to dziecinada, a ja uważam, że to sztuka, bo widząc i doceniając małe piękno, jesteśmy dużo szczęśliwsi. :))) Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę dużej dawki radości. :))) <3
UsuńPrzepięknie to napisałaś :D Warto być dumnym ze wszystkiego co nas otacza chociażby tak jak wspomniałaś kropli deszczu :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że Ci się spodobało. :))) Oj bylibyśmy smutni i niewdzięczni nie ciesząc się drobiazgami, przecież zobaczyć kropelkę wody jest darem, możemy ją zobaczyć, są ludzie, którzy nie mogą. Także ceńmy, co posiadamy. :))) Jesteś kochana, dużo szczęścia Ci życzę. :) <3
UsuńRosłam w poczuciu, że jestem najmniej wartym czegokolwiek stworzeniem. Aż do pewnego momentu, w którym uświadomiłam sobie, że to ode mnie zależy, co będę myśleć o sobie. Jestem dumna z pracy, jaką wykonałam, aby być z siebie dumną. Po prostu. Bez ekstra przyczyn. To staram się wpajać jako matka swojemu synowi i raczej mi się udaje ✌️😊 Wspaniałe, co napisałaś. Trzeba takiego wsparcia i przypominania o tym, co tak ważne. Wręcz fundamentalne. 😘😍
OdpowiedzUsuńBrawo, no brawo na stojąco, jestem dumna z Ciebie i to na całego. ;) Ja wiem, o czym piszesz, bo miałam tak samo. Mnie rówieśnicy tak dokopywali, że uwierzyłam, że jestem nikim, byłam tego wręcz pewna, ja była zerem, śmieciem, który jest dla nikogo nieważny. Wiele lat z tym walczyłam, to była prawdziwie ciężka walka, aż w jakimś momencie się zbuntowałam. Tak mnie już nerwy brały i już nigdy nie pozwoliłam, by ktoś podważył moją wartość. Pewnie obie jesteśmy teraz dużo silniejsze, mamy w sobie empatię, bo wiemy, gdzie byłyśmy i gdzie jesteśmy tak duchowo. Jestem tak z nas dumna, no nawet nie wiesz, jak zareagowałam na Twoje słowa. Dumna jestem, bo jesteś wspaniałą kobietą, mamą, jesteś silna. Ból Cię nie pokonał, Ty jesteś silniejsza od niego, to ogromny powód do dumy. :)))) Tulę w wielkim zrozumieniu, brawo dla nas. :)))) <3
UsuńWow, mocne, prawdziwe i przepięknie napisane! Każdy z nas moze byc z czegoś dumny i byc wdzięczny ☺
OdpowiedzUsuńDziękuję droga Natalio, piszę prosto z serca. :) Naprawdę mi miło, że tu ze mną jesteś, a ja z Tobą. :)))
UsuńAguś, pierwsza sprawa, to taka, że wybrałaś fantastyczny temat posta. Każdy z nas ma wiele powodów do dumy, każdy ma inne, bo każdy z nas jest inny. Pisząc dzisiejszego posta o święcie Bożego Ciała, pomyślałam o Tobie i napisałam, że jestem i byłam dumna, gdy sztandar szkoły, którą kierowałam szedł każdego roku w procesji Bożego Ciała.Byłam dumna z moich Uczniów, że się tak wspaniale prezentują, że chcą iść w godzinnym upale, w spiekocie, że pracuję w szkole, która w swej działalności wychowawczej kieruje się przesłaniami Kardynała Wyszyńskiego. Byłam dumna, że tyle robimy dla środowiska, że młodzież jest tak fantastyczna...nie jestem dumna z władz, którym po likwidacji Gimnazjum nie chciało się zapłacić parę złotych by utrzymać stronę internetową szkoły, która przez 20 lat wpisała się na trwałe w środowisko. Na tej stronie były zdjęcia, udokumentowana każda uroczystość, każdy wspólny sukces...nie ma.
OdpowiedzUsuńJestem dumna, że mogę Cię czytać, że piszesz u mnie, że bywasz u mnie, że poznałam Osobę, przez ogromnie duże "O".
Jak Boga kocham nie opiszę wzruszenia, jakie czuje, ale Basiu, Ty masz na mnie naprawdę fantastyczny wpływ. Z taką bratnią duszą wszystko wydaje się możliwe, dziękuję, bo to, że jesteś, jest dla mnie tak wielkiem darem Boga!!!! :)
UsuńMiło, że o mnie pomyślałaś, bo ja pisząc tego posta, miałam Cię w myslach. Dlaczego władze tych paru groszy nie chcieli dać na stronę, przecież to wspomnienia tylu osób, to piękne wspomnienia, Wasze sukcesy, sukcesy ludzi tego miejsca, no przecież takie coś powinno być utrzymane i pielęgnowane dla Was wszystkich i dla przyszłych. Na takie pierdoły często wydają, a na to, co ważne dla innych to już nie... No patrzta, a ja bym chciała zobaczyć te stronę! Dziady jedne i tyle... co jak co, ale samolubnych ludzi, to ja nie lubię, delikatnie mówiąc.
Basiu, takie osoby, jak Ty, to skarb świata i tak uważam. Takie osoby zawsze były moim marzeniem, takie pragnęłam w swoim życiu, kiedy moje rzeczy paćkano kałem, kiedy rzucano we mnie krzesłem, zawsze o takich bratnich duszach marzyłam. Dziękuję Basiu, bo Twoja osoba wiele mnie uczy, wile mi uświadamia i daje poczucie spełnienia. Dumna to z Ciebie jestem pod niebiosa, bo jesteś bardzo pięknym człowiekiem, który rozświetla wielu osobą życie! <3 :)
Piękne i mądre słowa. Też nie mam ogrodu za to balkon daje mi tyle frajdy i radości, że czasem nawet nie tęsknię za ogrodem. A hamak zawsze poprawia mi humor.
OdpowiedzUsuńŻycie jest zbyt krótkie i zbyt poważne, żeby nie podchodzić do niego z humorem. I chociaż nie zawsze się da to zawsze można i trzeba próbować. Musimy się cieszyć z drobiazgów, z pięknych okruchów codzienności urośnie przecież wielki bochen...Przecież bycie dla drugiej osoby miłym i dobrym jest dużo łatwiejsze niż krzywdzenie jej ( nie wspominając o tym, że dużo bardziej uszczęśliwia ). Zmiana świata zaczyna się w nas samych, już i tak za dużo wokół zła żebyśmy my jeszcze byli do siebie wrogo nastawieni. A bycie dobrym to łatwizna.
Ściskam Cię Kochana z całych sił. Nie trać nigdy tej dobroci i optymizmu.
Totalnie czuję, że jesteś moją bratnią duszą, przepięknie napisałaś i całkowicie się z Tobą zgadzam. :) Hamak na balkonie to pewnie wielka radość, może kiedyś też będę miała. Teraz marzy mi się okno, zrobimy sami z padre i madre, nie będzie idealne, ale będzie nasze. :) Można mieć ogrom i nie cenić, szukać, biegać, narzekać... nie mam zamiaru taka być! Bycie dobrym jest wspaniałe, naprawdę wspaniałe i obie to wiemy i obie cenimy, co posiadamy. Dziś robiłam sesje zdjęciowe na instagram makramowy, bawiłam się kwiatami, układałam pierdołki i cieszyłam się, jak dziecko, aż nie chciało mi się wyjść z balkonu, tylko tworzyć. ;)
UsuńJa również ściskam Cię bardzo mocno i pamiętaj, że kocham z Tobą podróżować i rozmawiać poprzez nasze blogi, nie tylko komentarze, ale i nasze posty. Dziękuję, że jesteś. :****
Lo mejor que hay en esta vida es ser buena persona Agnes. Y tú lo eres. Tu sensibilidad se nota en tí y la trasmites a todos. Escribir se te da de maravilla y tienes talento, sabes apreciar las pequeñas cosas que nos rodean y les das vida. Puedes lanzarte a editar un libro. Gusta leerte amiga.
OdpowiedzUsuńMe ha encantado esta entrada.
Buen jueves. Cuídate.
Un abrazo.
My dear Laura, you are such a nice person full of beauty. I totally appreciate you. :) Thank you for motivating you give me regularly. Thank you for being such amazing person. I love writting and I have the best readers ever. I am far from you but I think we would be really good friends. :) Thank you for giving me so much happiness. All the best for you, such people like you are world's treasures. :)))
UsuńA ja moja Droga Agnieszko jestem dumna, że poznałam Cię w tej wirtualnej czeluści. Jestem młoda inaczej. Moje życie toczy się pod przysłowiową "górkę" ale zawsze umiałam cieszyć się drobiazgami, które inni nawet nie dostrzegają. Nasz Pan dał nam przecież tyle cudów wokół. Tylko trzeba trochę przystanąć, by to dostrzec. To pomaga być szczęśliwym. Tak dużo nas łączy mimo różnicy wieku. Już kiedyś pisałam Ci, że powinnaś napisać książkę. Piszesz tak pięknie i wkładasz w to całe swoje serce. Nie zmarnuj tego talentu, a ja mogę Cię tylko zapewnić, że będę bardzo szczęśliwa czytając książkę napisaną przez moją blogową koleżankę. Przytulam mocno:):):)
OdpowiedzUsuńWzruszyłaś mnie, dziękuję. <3 Ja naprawdę cieszę się tak bardzo, że jesteś! Moim marzeniem było zebrać tu wyjątkowych ludzi, marzyłam poznać bratnie dusze, poprzez swój blog, poprzez siebie. Postawiłam na autentyczność i spełniło się moje marzenie. Nie obchodzi mnie różnica wieku, obchodzi mnie dusza człowieka, a Twoje jest wspaniała, silna, przyjacielska, taka moja bratnia dusza. :) U mnie tez często pod górkę, ale to dostrzeganie piękna jest bardzo pomocne, ja tak bardzo Cię rozumiem. Siedzę, uśmiecham się i wracam, by do Ciebie napisać. Jesteś dla mnie ważna i pragnę dla Ciebie, co najlepsze! Chciałabym, byś kiedyś przeczytała moją książkę i by Cię uradowała, mogłabym Ci podarować coś namacalnego, moje marzenie. Mnie się chcę pisać, myśląc o Tobie. Takich jak Ty ludzi nazywam moimi skarbami, moim szczęściem, siłą, spełnieniem. Przytulam mocno i z uśmiechem, bo nadal się uśmiecham. :))))
UsuńTwoja książka będzie wspaniała!
OdpowiedzUsuńJesteś kochana, bardzo kochana. Postaram się spełnić to marzenie i zobaczymy, cóż to mi wyjdzie. :)No i pamiętaj, że Ty również jesteś wspaniała!!! :*****
UsuńKażdy z nas ma coś z czego może być dumny. Czasami chcemy wielkich osiągnięć i nie zauważamy tych drobnostek, a to one powinny mieć dla nas ogromną rangę :)
OdpowiedzUsuńNo i pięknie napisałaś, zgadzam się całkowicie. :) Tak sobie pomyślałam, wielu biegnie, by wejść na szczyt jakiejś góry, ale przy okazji tego biegu zapomina przytulić swoją mamę, dziecko... Ja tak nie chcę. :) Dziękuję za tak ważny komentarz. Tulę mocno i życzę dużo dobra. :))) <3
UsuńPreciosas palabras, enhorabuena!!! Saludos desde el norte de España.
OdpowiedzUsuńThank you so very much. :))) Warm greetings from south Poland. :)))
UsuńW życiu masz tyle rzeczy do wdzięczności, a ja się cieszę, że potrafisz to doceniać. Że jesteś i że jesteś autentyczna ♥ Masz wspaniałych ludzi wokół siebie, a Aga - niewazne ile macie stażu.. przyjaciel to przyjaciel i to się czuje! ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana. :) Ja tylko zobaczyłam Agnieszkę i pomyślałam, że coś wyjątkowego jest w jej osobie. Pierwsza rozmowa trwała do wieczora, lokal zamykano, a my gadałyśmy, jakbyśmy się już znały długo. Agusia to moja bratnia dusza, ogromna niespodzianka i dar. Pomyśleć, że tak blisko była, tak bliziutko, parę kroków, a to dzięki naszym blogom się poznałyśmy. hehe :)
UsuńDziękuję kochana, że jesteś i masz w sobie tyle dobra, że co jestem u Ciebie, czy czytam, co do mnie piszesz, to ładuję się tym dobrem. Przytulam mocno. :))) <3
Blog to piękna sprawa i fajnie, że tutaj możemy poznać MASE ciekawych ludzi ♥
UsuńTo ja CI dziękuję, za to że jesteś! Że nie udajesz nikogo, że zawsze kiedy bym Cie potrzebowała to byś była ♥ jestes taką moją duszyczką, do której wchodzę i czytam wpis a przesiąkam nim!
Słów mi brakuje, dziękuję. Skarbem jesteś, no jesteś prawdziwym skarbem i tacy ludzie są w świecie naprawdę potrzebni. :))))) <3
UsuńA ja napiszę krótko! Jestem dumna, że Cię poznałam! A że to blogowa znajomość? Nie szkodzi. Prze wiele lat blogowania, poznałam wiele pięknych osób, nie tylko na kartach blogowych, ale i w świecie realnym!
OdpowiedzUsuńJesteś pięknym człowiekiem i potrafisz swym własnym pięknem zarażać!
Wszystkiego co najlepsze Ci życzę!
Ja również jestem dumna, że Cię poznałam. :) Jestem dumna z Twojej siły, dobroci i chęci dzielenia się z innymi tą dobrocią, lekcjami, których się nauczyłaś i uczysz. :) Naprawdę mega się cieszę, że jesteś i że choć tak i aż tak mogę Cię znać. Wszystko, co najlepsze kochana. :)))) <3
UsuńDziękujemy. Mój brat je wykonał, zdolny brat. :)))) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńWitam.
OdpowiedzUsuńUjmę to tak. Każdy z nas ma coś w sobie z czego jest dumny.
Oczywiście, że nie wypierdki i smutasy, bo oni ciągle są niezadowoleni, a i zadnego powodu do dumy nie mają.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Witam Michale. :)))
UsuńHihihi uwielbiam Twoją szczerość. :D Zgadzam się na maksa, no ale co poradzić na takie wypierdki... Ileż już takich poznałam, nie umiałam im przemówić, widocznie wolą narzekać.
Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia. :)))
Powodów do dumy może być wiele. Najbardziej jestem dumna z moich dzieci, które wyrosły na naprawdę wspaniałych ludzi. Jestem dumna z siebie, ze zdecydowała się dawno temu dołączyć do blogowej rodziny.
OdpowiedzUsuńJestem dumna z miasta, w którym mieszkam i z tego, w którym się urodziłam; obydwa są piękne. Jestem jeszcze dumna s kilku wielkich rzeczy, o których nie będę teraz pisać.
Serdecznie Cię pozdrawiam :)
Brawo za to wszystko. Dumna możesz też być ze swojej przyjaznej duszy, pięknej twórczości, tego, że potrafisz dostrzec prawdziwe piękno, dużo można wymienić. :) Cieszę się, że postanowiłaś założyć bloga, inaczej bym Cię nie poznała. :) Pozdrawiam, bardzo serdecznie. :)))
UsuńWspaniały wpis.:) Ciszę się, że mogę bywać na Twoim barwnym blogu i czytać wpisy pełne emocji. Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńOgromnie Ci dziękuję. :**** Cieszę się, że jesteś tu ze mną i cieszę się, że ja jestem z Tobą, choć pewnie mam zaległości. ech Mnie się chce tworzyć, walczyć o marzenia, bo z takimi osobami jak Ty naprawdę życie nabiera radości. Pozdrawiam serdecznie. :))) <3
UsuńKochana, pisz tę książkę, czy e-booka. Pisz.
OdpowiedzUsuńSerdeczności :-)
Witaj kochana. :**** Postaram się napisać, postaram się nie poddać i zobaczymy, jak to będzie, cóż to wyjdzie. hehe Pozdrawiam cieplutko. :))))) <3
UsuńWidzisz z jak wielu rzeczy możemy wszyscy być dumni... Z takich prostych i zwykłych.. Pięknie napisałaś, dałaś do myślenia.. Agnieszko od pierwszych wizyt u Ciebie, jak zaczęłaś pisać - ja czułam zawsze wielka, pozytywną energię i wiem, że jesteś niezwykłą osobą..I jestem dumna z Ciebie. Masz olbrzymi potencjał i napisanie książki to tylko kwestia czasu. PISZ kochana, my wszyscy będziemy i już Cię wspieramy:)))
OdpowiedzUsuńZnów czuję ogromne wzruszenie, dziękuję. :) Marzyłam o takiej blogowej rodzinie, o zebraniu to moich bratnich dusz i to marzenie spełniło się jeszcze piękniej, niż sobie wyobrażałam, dziękuję. :) Naprawdę, chce się walczyć o marzenia, mimo obaw, jednak chcę walczyć, bo mam wsparcie, dziękuję, bo ogromnie dużo dobra zawsze od Ciebie otrzymuję i dzięki temu potrafię ubarwiać życie, walczyć z uśmiechem. Jesteś darem wielkim!!! :)))) <3
UsuńAgnieszko, w swoim ostatnim poście pisałam, że są blogi do których nie da się wejść na chwilę, odfajkować i dalej. Ty należysz też do takich osób do których się wraca, trzeba przeczytać, przemyśleć - każde Twoje słowo jest ważne. Piszę dopiero po kilku dniach od pierwszego przeczytania ale ciągle brzmiały mi w głowie słowa opisujące widok z balkonu. Myślę o tym gdy wychodzę na swój balkon. Można się narzekać, że ma się tylko kilka metrów przestrzeni ale można się zachwycać kwiatami, drzewami i to jest TO. Umiesz dostrzegać piękno w każdym człowieku i w otoczeniu. Patrzę na Twoje zdjęcie - widzę piękną młodą dziewczynę. Dzieli nas wiele lat w metryce ale łączy postrzeganie świata, wrażliwość. Pisz, pisz bo to jest dobre. Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam. Ewa
OdpowiedzUsuńP.S. to chyba najdłuższy komentarz jaki kiedykolwiek napisałam. bo nie mam takiej łatwości wyrażania słowami swoich myśli jak Ty. Nawet na swoim blogu jestem oszczędna w słowa.
Już nawet nie walczę ze wzruszeniem, za które Ci ogromnie dziękuję. :) Twoje słowa są jak spełnienie, one są spełnieniem, nie opisze słowami, jak bardzo poruszyłaś moje serce, słowa nie dadzą temu rady. Wspaniale wyraziłaś swoje myśli, ja je wręcz poczułam. Nie ważna różnica wieku, ważne, że łączy nas tyle nici, naprawdę silnych nici. :)
UsuńWiele się zmieniło, jak byłam młodziutka, to ludzie się odwiedzali, siadali przed klatką i se robili na ławce piknik, za blokiem stały namioty, a my lataliśmy po drzewach czy skakaliśmy przez krzaki, to było życie. Teraz jest tak pusto, tak inaczej, widzę, że jest inaczej. Ja jednak nie chcę należeć do tej inności, chcę być sobą. Mam 34 lata, ale Ewo kochana, ja mam to gdzieś, co inni sobie pomyślą, będę się bawić, jak dziecko, jeśli ma mnie to uszczęśliwić, jeśli mogę kogoś uszczęśliwić. Mnie naprawdę cieszy, kiedy cień ułoży się np. w klaczkę, nie mam tego za dziecinadę, co jest mi narzucane, mam to za dostrzeganie tego, czego dorosły niestety zapomina bardzo często. Mnie tak cieszy, że to doceniasz, że sama cenisz piękno te naprawdę prawdziwe, niczym nieupiększone piękno. Chyba chciałam Ci się wygadać, bo poemat powstaje, ale jak ja czuję w kimś tyle dobra, to i pisać mi się chce. hehe Cieszę się, że jesteś, cieszę się, że jesteś tak unikalna, że los połączył nasze drogi, takich ludzi zawsze poszukiwałam, tacy ludzie są moim skarbem. :))) <3
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo i witam serdecznie. :))))
UsuńAgnieszko, patrzysz sercem a serce prawie nigdy sie nie myli. Otwarte serce zjednuje innych ku sobie. Wyczuwa sie w Tobie wielką szczerość, prawdę, wrażliwość i ciepło. Masz prawo byc z siebie dumna, bo naprawdę niewiele jest takich jak Ty osób! Wszystkiego dobrego Ci życzę, droga dziewczyno!:-)*
OdpowiedzUsuńUśmiecham się z poczuciem, że mam na swojej drodze życiowej tak dobrą, przyjacielską osobę, jak TY. :) Dziękuję, bo to słowa ogromnie wzruszające. Nie chcę udawać i zbierać pochwały, które tak naprawdę nie są o mnie. Nie chcę, bo zależy mi na prawdziwie pięknych relacjach, nie na liczbach, ludziach, którzy cenią, ale tylko moją maskę, absolutnie tego nie chcę! Cieszę się, że znalazłam bratnie dusze i cieszę się, że czujesz to wszystko ode mnie, to dla mnie tyle znaczy, że już widzę, że zaczynam gubić się w tym, co chcę Ci przekazać. hehe Dziękuję, że jesteś, że uczysz, otwierasz mi oczy i serce. Dziękuję, że jesteś taka, jaka jesteś, że Twoje pieski są tak szczęśliwe. Wszystkiego dobrego. Pomyślałam teraz o drewnie, jak Wam idzie. ? Pozdrawiam mega serdecznie. <3 :)
UsuńSo nice post and blog :)
OdpowiedzUsuńI follow you # 284 , follow back?
https://styleoflifet.blogspot.com/
Thank you so very much, greetings. :)
UsuńMasz z czego być dumna. Prawdziwy, autentyczny blog to nie zyski, ale ludzie, emocje, myśli... Przyciągasz niezwykłe osoby do siebie, bo sama taka jesteś.
OdpowiedzUsuńTwoje posty zawsze stanowią pochwalę życia, jego radość, taką esencję pozytywów.
Pozdrawiam serdecznie :*
Dziękuję kochana, bo napisałaś dla mnie słowa tak ważne, wymarzone, dziękuję. :**** Pamiętaj, proszę, że ten post jest również o Tobie, boi ja jestem bardzo z Ciebie dumna, bardzo i jeszcze raz bardzo. Ja nieustannie wierzę, że spełnią się Twoje marzenia, tak silnie wierzę, że musi się udać. :) Pozdrawiam bardzo serdecznie. :))) <3
Usuń..Twoje posty emanują dobrem i radością, bo jesteś Aga wyjątkowa, wrażliwa, serdeczna, życzliwa, szczera, bezinteresowna ..zarażasz radością życia i to jest cudowne! .. umiesz cieszyć się małych rzeczy, szanujesz i doceniasz innych ..jestem z Ciebie dumna, imponujesz mi tym co robisz i jaka jesteś ❣️💙
OdpowiedzUsuń..szczęście tkwi w małych rzeczach i to jest piękne ❣️ - a ja jestem wdzięczna i dumna z tego, że jestem i z tego co mam :*
- pozdrawiam Cię najpiękniej i życzę cudownych chwil każdego dnia, dziekuję, że jesteś ❣️ ❤️
Dziękuję za tak ciepłe słowa, za to, że tyle dobra mi dodajesz i dzięki temu staję się lepszym człowiekiem, dziękuję. :) Masz w sobie coś tak magicznego, od samego początku od Ciebie to czuję, to też potwierdzają Twoje wiersze, cieszę się, że jesteś! Wiem, że to powtarzam, ale no piszę, co myślę, a to oznacza, że mogę się powtarzać i nieco przynudzać. hehe Naprawdę takie osoby jak Ty, pomagają cenić to małe piękno, które tak naprawdę jest duże, pomagasz stać się lepszym człowiekiem. Pozdrawiam, tulę i życzę, co najlepsze. :*******
UsuńJesteś bardzo pozytywną osobą!!! I z tego powinnaś też być dumna!! Lubię takich ludzi, łatwo się zaprzyjaźnić i to jest super!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!!!
Dziękuję droga Agnieszko. :**** Bądź dumna z każdej swojej pracy, bo są prześliczne. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
UsuńOdkąd prowadzę blogi marzyło mi się spotkanie z blogerkami, ale niestety nigdy mi się to marzenie nie spełniło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nowy post :) jusinx.blogspot.com.
Justyno, całym sercem życzę, by Ci się to marzenie spełniło. :) Dzięki blogowi teraz mam przyjaciółkę, Agusia jest naprawdę wyjątkowa i życzę, byś znalazła swoją bratnią duszę. :) Pozdrawiam serdecznie. :))
UsuńI believe this is actually the most useful blog I've been through this entire day.
OdpowiedzUsuńSA Gaming
sagaming78
Jaj Thank you so very much. :) Have a nice day, warm greetings. ;)))
UsuńJak tu dzisiaj pieknie i refleksyjnie u Ciebie. Ile wdziecznosci za rzeczy maleńkie a także te wieksze. To cudownie,że potrafisz dostrzegać te drobne, pozornie malutkie rzeczy na tym świecie, które sa cześcia składowa całego piekna świata jak krople deszczu czy płatki kwiatów. Tylko człowiek, który potrafi cieszyć sie z rzeczy niewielkich bdzie umiał cieszyć sie z rzeczy duzych. Tak mi zawsze mówili i chyba coś w tych słowach jest. Cudownie ,ze masz dookoła siebie kobiety, za które potrafisz być wdzieczna a także cudownego brata o wielkim sercu. To dla wielu pewnie niewiele, ale to własnie ludzie w naszym zyciu sa naszym bogactwem. Emocje, doświadczenie, wspomnienia, które z nimi dzielimy. Nie rzeczy, nie pieniadze bo być to nie mieć a przeżywać, doświadczać.
OdpowiedzUsuńSpotkałam kilka blogerek w swoim życiu, przesympatyczne dziewczyny, dlatego trzyma kciuki za Twoje spotkania.
Tez mam ta ksiażke tyle ,że w formie e-booka i wciaż czeka na przeczytanie :-) Jestem bardzo dumna ,że autorka zrobiła co w jej mocy , by ja wydac :-)
Cieplutko Cie pozdrawiam przesyłajac z wiatrem , który wieje za oknem pozytywna energie
ps. Kto powiedział ,że bloga ma służyć tylko zarabianiu? Dużo ważniejsze jest, by wyrażać w nim siebie niż zarabiać tak myśle :-)
No piękną masz duszą, bardzo piękną, ogromnie mi miło, że się odnalazłyśmy. :) Ja wiem, że Ci, co nie cenią małych rzeczy, to nie będą cenić i tych dużych. Choć sobie tak myślę... Rodzina, przyjaciele, pasje, wzrok, słuch, ruch, dostrzeganie motyle, to są większe dary niż drogi dom, jacht, zarabianie kokosów. Każdy patrzy po swojemu, ale ja czuję się bardzo bogata, naprawdę kochana i wiem, że to zrozumiesz. :))) Jestem naprawdę bogata. Wiesz co, zainspirowałaś mnie do napisania posta, dziękuję. Piszę do Ciebie teraz i pada na całego, ja to kocham, wreszcie czuje rześkie powietrze, pisze to super kobiety, uważam to za wielki dar. Brata mam najlepszego, on teraz gotuje, to jego pasja, dba, byśmy byli zdrowi.
UsuńSady jak to w blogu się zwie, wykonała świetną orbitę. Napisać książkę to ogrom pracy, te wszystkie edycje, jestem z Niej dumna.
Miło mi do Ciebie pisać i czytać Twoje słowa, ogrom dobra od Ciebie bije i pisze mi się do Ciebie z uśmiechem tym wewnętrznym, tym najpiękniejszym. :)))
Twój wpis za to dał mi do myślenia z czego ja tak naprawdę mogę być dumna i przyznam że mało się nad tym zastanawiałam.
OdpowiedzUsuńJesteś kochana, przyjacielska, dzielisz się wiedzą, uczysz, wspierasz, dodajesz motywacji, wiary. No, a jaka jesteś silna, dla nie jesteś super kobietą!!!!!!! Pozdrawiam Cię naprawdę serdecznie. :))) <3
UsuńMożesz być dumna z czego tylko chcesz. Ze wszystkich i ze wszystkiego. I tak pięknie o tym piszesz:-) Ale przede wszystkim powinnaś ba! musisz być dumna z siebie! Bo jesteś cudowna, wrażliwa, wspaniała i wyjątkowa:-) Jedyna taka na świecie! Buziam i tulam Cię mocno:-)))):***<3
OdpowiedzUsuńSerce mi się uśmiecha, oczy chcą wypuścić łzy, dziękuję za tak przemiłe słowa. Serce moje zawsze marzyło o takich ludziach i jesteś jakby daleko, a blisko. Najważniejsze, że czuję Twoje dobro, ja staję się lepszym człowiekiem dzięki takim osobą. Nie jestem dumna ze wszystkich, oj nie! Jestem dumna z dobrych ludzi, jestem dumna z Ciebie, jestem dumna z tego, jak się wspieramy i jeszcze z tylu innych rzeczy. Jesteś prawdziwie kochana, w wyobraźni Cię tulę, dziękuję za bycie skarbem w moim życiu. :*******
UsuńJak zwykle pięknie i tak mądrze piszesz...aż sama muszę się zmusić i zastanowić, z czego jestem dumna...wiem że mam mnóstwo powodów i osób, i rzeczy z których jestem dumna! Pozdrawiam serdecznie i ciepło:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie. :))) Masz ogrom, by być dumną, bo i Twoje prace pełne piękna, Twoja osoba, bo takich osób wcale nie ma dużo i takie osoby pomagają innym uwierzyć w siebie, dziękuję. <3 Pozdrawiam i tulę mocno. :)))) <3
Usuńyour writing always amazed me, it is beautiful like you :)
OdpowiedzUsuńYou take acre of your self, this is tough time for everyone. Stay safe.
New post on My Blog | Instagram | Bloglovin
You are such a lovely woman, thank you for being here with me. All the best to you and your loved ones, you are awesome. :)))
UsuńKażdy ma jakiś powód do dumy, choćby to, że żyje... Pięknie opisujesz te cuda natury, które nie wszyscy potrafią zauważyć ;).
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. :))) Natura jest mi bardzo bliska, coraz to bliższa. Pozdrawiam i życzę dużo dobra. :)))
UsuńNice.
OdpowiedzUsuńThank you dear Bob. :)))
UsuńW końcu wszyscy musimy być z siebie dumni. Bądź wdzięczny za najmniejszą rzecz, jaką otrzymujemy. Dziękuję za pięknie napisane refleksje.
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia :)
Dziękuję pięknie. :) Wdzięczność jest naprawdę ważna, bo można mieć, co najważniejsze, a szukać tego nie wiadomo gdzie i jak długo...
UsuńPozdrawiam i życzę super weekendu. :)))
naprawdę świetnie to napisałaś. Też myślę podobnie jak Ty i sama jestem dumna z moich sukcesów, a za sukcesy uważam niekiedy naprawdę małe rzeczy, właśnie jak bloga.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Dziękuję Ci całym sercem. Cieszy mnie, że doceniasz samą siebie, a prowadzenie bloga to duży sukces, jak dla mnie. hehe Pozdrawiam i życzę dużo radości. :)))
UsuńAle mądry post kochana, oczywiście też jestem dumna z tego, że potrafię się cieszyć nawet z najdrobniejszych rzeczy <3 Buziaki pozytywna osóbko <3
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana, ja też jestem z Ciebie dumna, bo fajna kobieta. :) Pozdrawiam serdecznie. :)))
UsuńWpis bardzo inspirujący, dający do myślenia, do zastanowienia się nad sobą, otoczeniem, może trochę nad przyszłością.
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo się cieszę, że tak myślisz, to dla mnie ważne. Tulę i pozdrawiam cieplutko. :)))
UsuńAgnieszko!
OdpowiedzUsuńGdy jest mi ciężko, źle to zawsze wpadam do Ciebie i szukam ukojenia. Twoje piękne posty zawsze podnoszą mnie na duchu. Ileż to razy czytałam ten post, chyba nie zliczę. Jesteś osobą pełną optymizmu i wprawiasz w dobre samopoczucie nie tylko osoby wokół siebie ale i nas wiernych Twoich czytelników. Twoje posty są nie tylko bardzo piękne, świetnie się je czyta ale też zawierają wiele mądrości. To właśnie dzięki Tobie zaczynam doceniać siebie, dzięki Tobie wiele zrozumialam. Jeszcze raz bardzo dziękuję.
Serdecznie Cię pozdrawiam:)
Łucjo kochana, ogromnie mnie uszczęśliwiłaś, naprawdę. Jeśli mogę Ci coś podarować, to jestem naprawdę szczęśliwa. Ja Ciebie bardzo doceniam, Twoją osobę, Twój blog, to jak potrafisz cieszyć się życiem, dzielić się dobrem. Cieszę się Łucjo, że jesteś, bo Twoja osoba dodaje barw mojemu życiu, pisze serio Łucjo, chcę byś to czuła. :))) Pozdrawiam, dziękuję, tulę, cenię i życzę, co najlepsze. :*********
UsuńAgnieszko, swoimi wpisami potrafisz zajrzeć w duszę. Tak pięknie piszesz o rzeczach z pozoru oczywistych, jak kropla deszczu. Ty jednak odnajdujesz w niej magię, o której zapominamy w codziennym biegu. Cieszę się, że swoim spojrzeniem na świat skłaniasz i nas do refleksji.
OdpowiedzUsuńUśmiecham się, dziękuję za to Moniko. Marzyłam, by choć jednej osobie coś podarować poprzez siebie, poprzez ten mój blog i moje marzenie spełniło się jeszcze piękniej, niż myślałam, dziękuję. Smutne, jeśli przestaniemy dostrzegać kropelki i ich magię, bo one są tu dla nas, ilu dzięki takiej kropelce odnalazło siebie, swoje pasje. Wpadłam na pomysł posta, jupiju. hehe Pozdrawiam droga Moniko, uśmiecham się do Ciebie serdecznie. :)))) <3
Usuńhehe, no bardzo pięknie, Ty po prostu jesteś dumna z tego, że tak żyjesz. No i super, przecież wszystko się powodzi, nawet to co się nie potoczyło, jakbyś chciała. Dostrzegać w takich sytuacjach sukces to jest cenna umiejętność. A ja wczoraj opowiadałam znajomemu,że jestem dumna, że 4 lata temu wzięłam kredyt na dietetyka i maszynę co sama gotuje, co bardzo przydatne przy niesprawnych rękach. Okazało się,że nie nauczyłabym się racjonalnego odżywiania, nie nauczyłabym się jeść tyle pożytecznych rzeczy, gdyby nie ta pani. Doceniłam to ogromnie czytają ajurwedyjski detoks, gdzie neurolodzy udowadniają jaki wielkie ma znaczenie dla naszej psychiki, dla naszego rozumu, odpowiednie odżywianie. Tak mi się życie odmieniło, że już przyjmuje to takim jakie jest, hehe. Ale na początku musiałam zwracać uwagę na to co się powiodło, Taka kolej rzeczy, taka kolej rozwoju. Uściski serdeczne
OdpowiedzUsuńPamiętam, ze kiedyś napisałaś, ze dostaniesz Nobla, super. A czytałaś Księgi Jakubowe Olgi Tokarczuk?Widziałaś jej wystąpienie pon otrzymaniu Nobla? ja oczywiście serdecznie Ci tego życzę, ale teraz może jakiś szok świat poruszyć, to może od tej strony poparz. Na pewno coś wypatrzysz!!!
OdpowiedzUsuńWitaj kochana, dziękuję. :)))) Nie czytałam tych ksiąg, zapisałam sobie przed chwilką w notesie. :) Wiesz, ja to jestem z Ciebie dumna ogromnie. Taka silna z Ciebie kobieta, no tak silna, dobra. Ty się nie poddajesz i nie poddasz. Ciągle się uczysz, jesteś chętna się uczyć, dzielisz się tym, jesteś niesamowita! Mnie takie osoby bardzo inspirują, dziękuję. :) Odkąd mój hermano gotuje, jemy dużo zdrowiej i jesteśmy zdrowsi, a jakoś tak myślę, że zapamiętam, co mi napisałaś i będę jeszcze bardziej dbać o to, co jem. :) Naprawdę inspirujesz, ogromnie dziękuję za Ciebie i życzę Ci, co najlepsze. Osiągnęłaś już tak wiele, ale coś czuję, że jeszcze wiele osiągniesz, bo rozkwitasz przepięknie. Tulę mocno. :)))) <3
UsuńPotrafisz pisać w tak piękny i pozytywny sposób iż jesteś jak słonko które daje dużo ciepła i światła :-) I jak tu nie myśleć optymistycznie po takim wpisie :-) Podusia jest naprawdę śliczna!
OdpowiedzUsuńDziękuję, jesteś kochana. Tak ciepłe swoja powodują, że i ja uśmiecham się na całego i ładuję się pozytywną energią. Tulę, dziękuję i życzę dużej dawki szczęścia. :******
UsuńTwoje wpisy, zawsze działają tak kojąco
OdpowiedzUsuńMiło mi, dziękuję Ci bardzo. Miłego dnia, niech będzie to dobry dzień. :)))
UsuńHej, może wrzucisz swoje teksty lub fotografie tutaj:
OdpowiedzUsuńhttps://t3kstura.eu
To nowy portal dla twórców.
Zapraszamy :)
W wolnej chwili sobie zobaczę, pozdrawiam. :)
UsuńAguś, ślicznie piszesz, pięknie uczucia ujmujesz w słowa. Jesteś wspaniałym, wraźliwym człowiekiem. A ja jestem dumna, że Cię spotkałam w tej naszej blogowni, oraz wiele cudownych dziewczyn. Serdecznie Cię pozdrawiam❤ anka
OdpowiedzUsuńDziękuję i raz jeszcze dziękuję, jesteś kochana i mnie sobą radujesz. :))) Naprawdę tacy ludzie ubarwiają życie innym, dziękuję i pozdrawiam bardzo serdecznie. :))))) <3
UsuńBardzo pięknie napisane, trzeba pamiętać, żeby właśnie cieszyć się z tych najmniejszych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana. Tak właśnie myślę, bo te małe rzeczy, to często te najważniejsze, o których przekonujemy się często za późno. Pozdrawiam i życzę dużo radości serca. :))) <3
UsuńPięknie napisane, jak zawsze u Ciebie :) Wydaje mi się też, że czasem zapominamy o tym, z czego powinniśmy być dumni, bo za bardzo wsłuchujemy się w głosy innych, za bardzo staramy się sprostać wszystkim wymaganiom.
OdpowiedzUsuńDziękuję. :*** Ty również pięknie i mądrze napisałaś. Zgadzam się całkowicie. Ja kiedyś taka byłam, zbyt starałam się sprostać wymaganiom innych. Jednak ja jestem sobą, nie muszę sprostać wymaganiom wszystkich, jak co to swoim. Jestem sobą, chcę być swoją najlepszą wersją, popełniam błędy, uczę się i słucham, co mi w duchu gra. Sama dla siebie chcę być z siebie dumna, chcę być sobą, bo jak nie będę sobą, to będę strzępkami innych i siebie zatracę. Powinniśmy cenić siebie, małe i duże osiągnięcia celebrować. Jeśli idziemy, choć mały kroczek do przodu i w sercu czujemy się z tym dobrze, to powinniśmy sami sobie pogratulować. Inni wymagają, ale sami mają nad czym pracować... Dziękuję, że napisałaś mi taki komentarz. ;) Pozdrawiam i całym sercem życzę Ci dużo dobra, tulę mocno. :******
UsuńThank you so very much. Have a nice day, greetings. :)))
OdpowiedzUsuńMe ha encantado como escribes. Gracias y besitos.
OdpowiedzUsuńThank you, such words make me happy. :))) Warm greetings and all the best for you. :))) <3
UsuńCudownie to wszystko napisałaś i uwielbiam Twój niesamowity styl i lekkość pióra, spokojnie mogłabyś pisać książki. Wspaniale, że doceniasz ludzi wokół siebie oraz celebrujesz i jesteś dumna z osiągnięć innych osób, jesteś wujątkową osobą :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam swój balkon, małe miejsce choć często głośne, bo niestety blisko jest ulica, ale jak nie jeżdzą samochody to mogę usłyszeć śpiew ptaków, popatrzeć na otaczającą mnie zieleń i po prostu się relaksować z dobrą herbatką :)
Dziękuję, zawsze mnie tak ucieszysz. Pamiętaj, jesteś wyjątkowa i cieszę się Tobą. :) Miło mi przeczytać o Twoim balkonie. Za moim również jest ulica, ptaki w tym roku śpiewają na całego, za to klatki cierpią, z powodu raz suszy, a raz burz. Życzę nam oby wielu miłych chwil na balkonie, mniej aut, więcej śpiewu ptaków. hehe Mam straszne zaległości, znów musiałam zająć się życiem na maksa. Pozdrawiam kochana, naprawdę się cieszę, że jesteś. :))) <3
UsuńAż się wzruszyłam. Dziękuję za tak miłe słowa o mojej książce. Wybacz, że zaglądam tu dopiero teraz.
OdpowiedzUsuńWspaniale pokazałaś z ilu rzeczy możemy być dumni. Ja też jestem dumna z tej naszej blogowej rodzinki. Kilku przyjaciół mamy wspólnych, kilku innych, ciągle się poszerza, bo i na Twoim blogu poznaję nowe osoby :). Jestem dumna z Ciebie kochana. Twój blog jest wspaniały, A Ty pisz! Jak wydasz książkę to z pewnością ją kupię <3. Już czuję, że będzie piękna, bo piękne jest zawsze to co piszesz :)
Dziękuję kochana, uśmiech mam szeroki. :))) Celowo milczałam, byś pierw zobaczyła ten post, ale i prywatnie napiszę. :) Ja również mam ogromne tyły na wszystkich blogach, no ale musiałam i muszę zająć się życiem, bo u mnie istna telenowela. hehe Staram się wrócić na bloga, bo mi tęskno, choć tak stopniowo wrócić. :) Naprawdę jestem z Ciebie ogromnie dumna, ja pamiętam, jak czytałam końcówkę, jak się wzruszałam, jak serce mi waliło. Kiedy książka wzbudza tak silne emocje, to chyba najlepsza oznaka. Pragnę, byś pisała i by coraz to więcej ludzi poznało Twoją książkę, a myślę, że powstanie kolejna. ;) Pozdrawiam, jestem dumna i to bardzo. Nawet wczoraj patrzyłam na moją Sek(s)te. :))) <3
UsuńLove the pictures and the petals.
OdpowiedzUsuńThank you so very much, such words make me happy, very happy. All the best for you. :))))))
UsuńNieważne gdzie, ważne że to miejsce jest dla Ciebie ważne i przynosi dobre emocje :)
OdpowiedzUsuńDokładnie. :) Pięknie napisane, sama prawda. :) Pozdrawiam i życzę, co najlepsze. <3 :)))
UsuńZacznę od odpowiedzi na Twoje pytanie, bo nie doczekałaś się jej na blogu (przepraszam, tak czasami bywa, ze nie starcza czasu na wszystko, co chcielibyśmy robić): Tymianek zalewam wrzątkiem, w zasadzie parzę w takim specjalnym koszyczku... Mam nadzieję, że przyniesie ulgę w kaszlu, mnie pomógł, już w ogóle nie miewam takich kaszli, a tymianek piję co jakiś czas, bo smaczny jest :-D'Przejdźmy dalej: "No i co daje Ci ten blog, skoro nie zarabiasz na nim...' - to słowa, które często słyszałam od męża. No tak, nie warto poświęcać czasu na to, co nie daje pieniędzy. Pieniądze i pieniądze. Mamy dach nad głowa i jedzenie, jesteśmy bezpieczni, a ciągle chcemy zarabiać więcej i więcej. To obłęd. Serdecznie pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję z całego serca i rozumiem. Sama mam tyły na wszystkich blogach, ale no czasami życie wymaga całkowitej naszej uwagi. Dziękuję za odpowiedź. Ja kiedyś piłam taki napar z tymianku i pamiętam, że mi smakował. :) Zapodam go mej bambaryle, bo kaszel ma straszny, a lekarze nie widzą przyczyny.
UsuńCałkowicie się z Tobą zgadzam, to obłęd! Przecież to wspaniałe robić coś tylko dlatego, że to daje radość, to jest ogrom warte, bez tego świat byłby o wiele smutniejszy, mój na bank. Nie słucham, wszędzie tylko te pieniądze. Mamy dom, mamy jedzenie, bezpieczeństwo, nie wiem co jeszcze potrzeba, że musimy tak ganiać...no nie musimy, ale tyle gania, nie wiem za czym, a smutnych ludzi widzę coraz więcej, widzę i znam...
My robimy swoje, nie musimy biegać. :) Dziękuję, że jesteś i zawsze do mnie piszesz tak, że chcę Twoje słowa zapamiętać. Tulę i życzę, co najlepsze. :****
Beautiful and felt words. We should rather be proud of what beautiful and good we can do, of the beautiful and fighting people we meet and of our strength to achieve in life what we dream of.
OdpowiedzUsuńWonderful photos.
Hugs and all the best
Oczywiście. :) Pozdrawiam i miło mi, że ze mną zostałaś. :*****
OdpowiedzUsuń